Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecineckie parafie. Dziś wirtualna wizyta w parafii Ducha Świętego [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Parafianie z małego kościółka, zdjęcie z roku 2015
Parafianie z małego kościółka, zdjęcie z roku 2015 Rajmund Wełnic, archiwum
Rozpoczął się Wielki Tydzień i większość wiernych nie może odwiedzić swoich kościołów i uczestniczyć w duchowych przygotowaniach do Wielkanocy. Dziś więc - z myślą o nich - przypominamy cykl naszych prezentacji szczecineckich parafii sprzed kilku lat. Dziś parafia pw. Ducha Świętego..

Dziś w Szczecinku działa sześć parafii rzymskokatolickich, a jeszcze nie tak dawno były tylko dwie. Przypominamy historię najstarszej, czyli parafii Świętego Ducha.

Od czasu przejścia Pomorza na protestantyzm w wieku XVI katolicyzm na tych terenach, także oczywiście w Szczecinku, był w odwrocie. Przez lata po Reformacji jedyny kościół w mieście, czyli kościół świętego Mikołaja – notabene jego wieża została zbudowana z cegieł ze zburzonego przez protestantów klasztoru w Świątkach - był świątynią ewangelicką. Podobnie jak nowy kościół tego samego patrona (dziś katolicki kościół Mariacki), do którego wierni przenieśli się nieco pond 100 lat temu po zburzeniu starego. Nieliczni szczecineccy katolicy długo nie mieli gdzie się spotykać. Ba, jeszcze w XIX wieku nie bardzo było wiadomo, do jakiej diecezji należy Szczecinek – berlińskiej, poznańskiej, chełmińskiej, czy wrocławskiej? Na początku XX wieku przyjęło się, że opiekę nad Szczecinkiem sprawują biskupi wrocławscy.

Sytuacja jednak się powoli zmieniała. Katolików, głównie za sprawą sezonowych robotników z pobliskiej Polski, ale też Niemców tego wyznania osiedlających się w okolicy, powoli przybywało. Jeszcze na początku XX wieku opiekę duszpasterską nad szczecineckimi katolikami sprawował ksiądz z Czarnego. W mieście powstał punkt duszpasterski, a jednocześnie Towarzystwo św. Bonifacego wspomagające katolicyzm na terenach żywiołu ewangelickiego, zaczęło gromadzić fundusze na kupno działki pod świątynię. Do tego czasu msze odprawiano w pomieszczeniach przy warsztacie samochodowym przy obecnej ulicy Kochanowskiego (Düppelstrasse).

Po I wojnie światowej katolików przybywało, bo osiedlali się tu Niemcy z terenów przyłączonych do odrodzonej Polski. W roku 1925 w Szczecinku było 443 katolików. Wtedy to już od dwóch lat istniał pierwszy – i do roku 1945 – jedyny w mieście kościół rzymsko-katolicki. W roku 1923 arcybiskup wrocławski kardynał Adolf Bertram poświęcił świątynię pw. Świętego Ducha (patron nie zmienił się do dziś) przy obecnej ulicy Klasztornej (Klosterweg). Zbudowano ją ze składek wiernych 280 rodzin. Obok powstał nieistniejący dziś dom parafialny. Całość kosztowała ponad 100 tys. marek.

Świątynia według projektu berlińskiego architekta Karla Kühna zbudowana została w stylu neoromańskim. Mieszkańcy Szczecinka z miejsca kamienno-ceglaną budowlę na ówczesnych peryferiach miasta nazwali „polskim kościołem”, bo w powszechnej opinii katolik równał się Polak. Choć wcale tak wówczas nie było. W roku 1926 w Szczecinku utworzono kurację (mniejsza rangą od parafii). W przededniu wojny w Szczecinku było już 710 katolików. Ostatnim niemieckim proboszczem u św. Ducha był ksiądz Johann Runge.

Zaraz po wojnie kościół został splądrowany. Formalnie parafia św. Ducha istniała, choć pozostała kościołem rektoralnym (parafia główna powstała w kościele Mariackim). To z tego czasu pochodzi zapewne do dziś używana nazwa świątyni „mały kościółek”, w odróżnieniu od dużego kościoła Mariackiego. W roku 1954 – z kilkuletnią przerwą spowodowaną interwencją władz - „mały kościółek” przekazano ojcom redemptorystom, którzy utworzyli w Szczecinku swój klasztor. Na stałe redemptoryści zagościli w parafii w roku 1957. Tutaj służył w latach 80. ojciec Tadeusz Rydzyk, znany dziś z działalności medialnej w Radiu Maryja i Telewizji Trwam. Dodajmy, że w Szczecinku działają dziś związane z ojcem Tadeuszem Fundacja Nasza Przyszłość oraz gimnazjum i liceum katolickie.

Świątynia przy ulicy Klasztornej zmieniała się także architektonicznie. W roku 1966 wnętrze przebudowano dostosowując do liturgii posoborowej. Rozebrano ambonę i drewnianą emporę. W prezbiterium umieszczono drewniany krzyż autorstwa krakowskiego rzeźbiarza Bronisława Chromego. W połowie lat 80. wzniesiono także dom parafialny z zapleczem.

Kolejną, bardzo gruntowną i mocno kontrowersyjną, przebudowę według projektu Joanny Sapiehy-Kopickiej i jej męża Edwina Kopickiego ze Złotowa, kościół przeszedł w roku 2002. Przymierzano się do tego już od lat 80. Powstało kilka projektów i koncepcji, z których najbliższy realizacji był chyba pomysł proboszcza ojca Władysława Wiktorka, który przewidywał budowę niemal całkiem nowego kościoła. Ze starego miał pozostać właściwie tylko fronton. Na taki projekt nie zgodził się jednak konserwator zabytków. Za rządów proboszcza Andrzeja Krygera zdecydowano się na wariant pośredni. Rozebrano ścianę północną i powiększono nawę o 10 metrów oraz podwyższono o 4 metry dobudowując do starego budynku nową część z cegły klinkierowej. Na szczycie stanął wielki, betonowy krzyż. Remont przyśpieszył fatalny stan techniczny budowli i rozchodzenie się murów (dach już wcześniej był spięty ściagami). Do istniejących 370 miejsc siedzących doszło sto nowych. Obecny wygląd wzbudza dziś skrajnie opinie – od bardzo krytycznych do pozytywnych chwalących udane połączenie nowego i dawnego.

Zmieniała się także organizacja szczecineckiego kościoła i całego dekanatu. W roku 1973 – obok parafii Mariackiej – wydzielono samodzielną parafię św. Ducha. 10 lat później utworzono zupełnie nową parafię św. Rozalii na nowym osiedlu mieszkaniowym Zachód. Przy osiedlu Kołobrzeska w roku 1994 erygowano parafię pw. Miłosierdzia Bożego, a w roku 1999 na południowych krańcach miasta parafię św. Franciszka. Najmłodsza jest utworzona w roku 2001 parafia św. Krzysztofa.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto