Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecineckie Zaduszki. Dziś wspominamy znane osoby, które pożegnaliśmy z tym roku

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Znicze Pomorskie ze Szczecinka
Znicze Pomorskie ze Szczecinka archiwum
W Dniu Zadusznym wspominamy znane osoby z regionu szczecineckiego, które pożegnaliśmy w minionym roku.

Zenon Werner

W wieku 71 lat zmarł generał brygady Zenon Werner, były dowódca 2. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecinka. Był pancerniakiem z krwi i kości. Jako absolwent poznańskiej Wyższej Szkoły Wojsk Pancernych karierę zaczynał jako dowódca plutonu czołgów. W połowie lat 80. został szefem sztabu i dowódcą 20. Warszawskiej Dywizji Pancernej ze Szczecinka. Dowodził potem koszalińską 8. Drezdeńską Dywizją Zmechanizowaną, by w 1992 roku objąć dowództwo szczecineckiej dywizji, przemianowanej w międzyczasie na 2. PDZ i jako jej szef w roku 1994 otrzymał nominację generalską. Rok później odszedł ze Szczecinka na stanowisko zastępcy sztabu Pomorskiego Okręgu Wojskowego. Ze służby odszedł w roku 2004 jako zastępca dowódcy POW. - Miałem okazję służyć pod panem generałem Zenonem Wernerem w latach 80., gdy Szczecinek miał dywizję pancerną - wspominał ppłk Bogumił Kłyk. - Był znakomitym odwodzą, konkretnym i wymagającym. Jego śmierć to ogromna strata.

Zbigniew Ludwiczak

1 lipca w wieku 87 lat odszedł Zbigniew Ludwiczak, jeden z najbardziej znanych i zasłużonych mieszkańców Szczecinka. Jeden z powojennych pionierów miasta, prekursor pływania i założyciel szczecineckiej akrobatyki. Nauczyciel, wychowawca. Harcerz przez wielkie H. Trener wielu pokoleń młodych ludzi, społecznik. Był aktywny do ostatnich dni swego życia, jeszcze kilka dni przed śmiercią zamykał rok akademicki Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Wielokrotny mistrz Polski i rekordzista w pływaniu w kategorii masters.

Bolesław Stypa

Bolesław Stypa zmarł w marcu w wieku 80 lat. Był osobą powszechnie znaną i szanowaną w Szczecinku. Mieszkańcy pamiętają go jako członka pierwszej Solidarności, działacza stowarzyszeń katolickich - PAX-u i Civitas Christiana. Przez lata prowadził zakład naprawy sprzętu radiotelewizyjnego. W latach 90. był radnym miejskim. Przewodniczył także radzie parafialnej najmłodszej szczecineckiej parafii pw. świętego Krzysztofa. Tworzył ją niemal od podstaw - najpierw remontując i adaptując na potrzeby kaplicy dawny magazyn w „ruskich” koszarach, a następnie pomagając w budowie nowej świątyni przy ulicy Pomorskiej.

Wanda Król

W mijającym roku zmarła Wanda Król, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Białym Borze i były, wieloletni wicedyrektor Zespołu Szkół nr 2 im. księcia Warcisława IV w Szczecinku. „Jest to dla mnie ogromny szok, to tak dobry i oddany innym człowiek” - pisał poruszony Paweł Mikołajewski, burmistrz Białego Boru. „Dla niej ważne były wszystkie sprawy, te najważniejsze dla każdego. Wstawiała się osobiście za każdym tematem, z którym ktoś do niej przyszedł, bo tak mocno jej zależało.” - Pani Wanda była już na emeryturze, ale przez wiele lat wykładała w naszej szkole przedmioty zawodowe i była zastępcą dyrektora, wychowawca, młodzież ją uwielbiała- mówił nam Robert Jasek, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Szczecinku. - Przez kilka kadencji była radną w Białym Borze, obecnie wiceprzewodniczącą Rady Miejskiej, wcześniej przewodniczącą. W Drzonowie, gdzie mieszkała, udzielała się społecznie. To dla nas ogromna strata.

Marek Burzyński

Środowisko muzyczne pożegnało Marka Burzyńskiego, lidera formacji hard-rockowej Danger. Szczecinecczanin przegrał długotrwałą walkę z nowotworem mając 51 lat. Gitarzysta i wokalista reaktywowanego 4 lata temu zespołu był również jednym ze współzałożycieli szczecineckiej kapeli, która swoje początki ma jeszcze w roku 1984. Po pierwszym rozpadzie, Danger nieskutecznie reaktywowano w roku 2003. Przed czterema laty zespół powrócił jednak na sceny już na dobre, o czym mieszkańcy Szczecinka mogli się przekonać chociażby w czasie ubiegłorocznego, letniego koncertu zespołu Strachy na Lachy, gdzie Danger wystąpił w roli supportu.

Andrzej Modrzejewski

W listopadzie zeszłego roku zmarł Andrzej Modrzejewski, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku. Miał 67 lat. Z Lasami Państwowymi był związany od ponad 40 lat. Był jednym z najdłużej urzędujących szefów RDLP w Polsce - z przerwą, gdy został zwolniony po dojściu do władzy Platformy Obywatelskiej, przepracował na tym stanowisku ponad 20 lat. Stanowisko dyrektora po raz pierwszy piastował w latach 1992-2009, później ponownie od roku 2015. Jako szef RDLP w Szczecinku trzymał dystans od polityki (choć był kojarzony ze środowiskami prawicowymi) do czasu wyborów samorządowych w roku 2006, w których został powiatowym radnym klubu Prawa i Sprawiedliwości. W następnej kadencji zasiadał już w Radzie Miasta Szczecinka. Kierował także powiatowymi strukturami tej partii, a w roku 2010 ubiegał się bez powodzenia o fotel burmistrza Szczecinka z ramienia Wspólnoty Samorządowej. Od 1980 był członkiem NSZZ Solidarność oraz przewodniczącym Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej przy dyrekcji regionalnej w Szczecinku. Działał w Stowarzyszeniu Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa. Był społecznikiem.

Małgorzata Libront

W listopadzie zeszłego roku zmarła po ciężkiej chorobie, Małgorzata Libront. przewodnicząca zarządu szczecineckiego oddziału Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, a także członkini szczecineckiej Ligi Kobiet Polskich, następnie Stowarzyszenia Aktywnych Kobiet w Szczecinku. - Wrażliwa na ludzkie problemy społecznica, była bardzo ciepłą, wrażliwą, uczynną i miłą osobą - wspomina Małgorzatę Libront Mariusz Michalski z Rady Organizacji Pozarządowych w Szczecinku.

Lesław Skinder

Pożegnaliśmy także Lesława Skindera, pochodzącego ze Szczecinka, znanego komentatora sportowego Polskiego Radia. Zmarł w wieku 88 lat. Był mocno związany ze Szczecinkiem. Urodził się co prawda w Grodnie, ale dzieciństwo spędził w Szczecinku, tu miał rodzinę, zawsze chętnie wracał nad Trzesiecko. Na zawsze zapisał się w historii polskiego sportu jako niezapomniany sprawozdawca sportowy letnich i zimowych igrzysk (lata 1968 - 1974), czy mistrzostw świata w lekkiej atletyce. Takiej osobistości nie mogło zabraknąć w komitecie honorowym jubileuszu 700-lecia Szczecinka obchodzonym w roku 2010. W latach 1973-76 był redaktorem naczelnym sportu w TVP, ale także komentatorem Polskiego Radia.

Mieczysław Rynkiewicz

Mieczysław Rynkiewicz, jeden z nestorów szczecineckiego kolarstwa, odszedł w wieku 72 lat. Mieszkańcy Szczecinka znali Go jako pasjonata kolarstwa, a także specjalistę wysokiej klasy, który potrafił naprawić każdy sprzęt AGD. - Był jednym z prekursorów długodystansowych maratonów szosowych w Polsce, a także popularyzatora tej dyscypliny sportu w Szczecinku - tak żegnali Go członkowie Stowarzyszenia Rowerowy Szczecinek. - Treningi kolarskie rozpoczął późno, bo dopiero z początkiem XXI wieku. Mimo to odnosił liczne sukcesy sportowe. (...) Swój największy sukces sportowy odniósł w Gryficach, wygrywając Mistrzostwo Polski w Maratonach Szosowych 2009. Inspirował innych do treningów. Był współzałożycielem Klubu Kolarskiego MocMasters Szczecinek i jednym z tych, którzy przyciągali na wspólne treningi, nowych i nieśmiałych. Jego ulubioną szosą treningową była trasa ze Szczecinka „na Czarne”, która zyskała miano „trasy Mietka”. Mieczysław Rynkiewicz uprawiał także karate kiokushin, w związku z czym, w kolarskim światku zyskał przydomek Sempai. Mieszkańcy Szczecinka znają go również z punktu napraw AGD, który prowadził przez wiele lat w dawnym budynku Gryfa, przy ul. Wyszyńskiego.

Leszek Miazek

Sędzia Leszek Miazek odszedł w maju. Miał 64 lata, odszedł po długiej chorobie. Przez wiele lat kierował szczecineckim Sądem Rejonowym, przez większość kariery sędziowskiej orzekał w sprawach karnych. W roku 1981 rozpoczął aplikację sędziowską w SR w Szczecinku, dochodząc od stanowiska asesora do prezesa. W latach 1997-2011 przewodniczył wydziałowi karnemu, a w latach 1998-2010 był jednocześnie prezesem SR Szczecinek. W roku 2011 otrzymał nominację na sędziego sądu okręgowego i w ostatnim czasie orzekał w wydziale penitencjarnym SO w Koszalinie. Niekwestionowany autorytet w wymiarze sprawiedliwości. Prywatnie pasjonat piłki nożnej. Tradycje zawodowe kontynuuje Jego syn, sędzia Marcin Miazek. - Pan sędzia Leszek Miazek był osobą powszechnie szanowaną - mówiła mecenas Maria Kapsa, szczecinecka adwokat. - Miał to coś co my nazywamy intuicją sali rozpraw. Bywało, że po przegranej sprawie wychodziliśmy z klientem ze sprawy przez Niego prowadzonej ze spuszczonymi głowami, ale nigdy z przekonaniem, że wyrok jest niesprawiedliwy. Był na wskroś uczciwy, był fachowcem w swojej dziedzinie, a zarazem kierował się życiowym doświadczeniem i mądrością. To był sędzia mniej teoretyk, a bardziej praktyk.

Władysław Mietlicki

W lutym dotarła do nas smutna informacja o śmierci Władysława Mietlickiego. Znany mecenas zmarł nagle. Był jednym z najbardziej znanych członków palestry i szanowanych obywateli miasta. Pochodził z Kujaw, ale jego drugim rodzinnym miastem stał się Szczecinek, z którym związał się zawodowo prowadząc od roku 1984 kancelarię adwokacką, jedną z najbardziej uznanych. Od ponad 20 lat razem z synem Robertem, który kontynuuje rodzinną tradycję. Władysław Mietlicki działał w strukturach Polskiego Stronnictwa Ludowego, był aktywny społecznie i charytatywnie udzielając m.in. nieodpłatnie porad prawnych w parafii Ducha Świętego.

Lech Szuba

W lutym pożegnaliśmy Lecha Szubę. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. Gitarzysta, przez większość swojego życia związany ze szczecinecką sceną muzyczną. W ostatnich latach grał w rodzinnym zespole Pasjonatki. Spoczął na cmentarzu komunalnym w Szczecinku.

Jerzy Krotkiewicz

23 października zmarł Jerzy Krotkiewicz, legendarny trener kajakarzy ze Szczecinka. Odszedł w wieku 79 lat. Jerzy Krotkiewicz to wieloletni trener kajakarzy klubu Darzbór, twórca jego potęgi. Wychowawca wielu mistrzów kraju, reprezentantów Polski. Uhonorowany tytułem zasłużony dla Szczecinka i medalem 700-lecia Szczecinka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto