Szpital w Szczecinku wypłacił podwyżki. Teraz musi na nie zarobić [zdjęcia]

Po wystąpieniu szczecineckiego posła Radosława Lubczyka, który wytknął kierownictwu szpitala wojewódzkiego w Koszalinie, że nie wypłacił ustawowych, lipcowych podwyżek płaca dla pracowników lecznicy, sprawdzamy, jak sytuacja wygląda w Szczecinku. Jak się okazuje, pracownicy szpitala powiatowego w Szczecinku podwyżki ustawowe otrzymali w terminie.

- Za lipiec wyższe pensje płacone z dołu otrzymaliśmy w sierpniu -

mówi jeden z pracowników spółki. - Wszystko się zgadza, jakieś drobne korekty jeszcze maja być, ale podwyżki dostaliśmy.

Sprawa jednak nie jest tak prosta i oczywista, bo szpital na wyższe płace musi po prostu zarobić wykonując więcej procedur medycznych, a to takie łatwe nie będzie. - Zostanie podpisany aneks z Narodowym Funduszem Zdrowia dotyczący zwiększenia realizowanych procedur medycznych, które wygenerowałyby dodatkowe środki na wzrost wynagrodzeń – mówi starosta szczecinecki Krzysztof Lis. - Istnieje jednak obawa, którą zresztą artykułuje większość szpitali w Polsce, że w wypadku niewykonania części procedur medycznych, może zabraknąć środków finansowych na wynagrodzenia, które już zostały pracownikom przyznane. Sądzimy, że we wrześniu będziemy mieli pełną analizę za lipiec i sierpień, która pokaże nam czy wzrost kontraktu poprzez zwiększenie procedur zabezpieczy nam potrzebne środki finansowe na ten cel. Należy pamiętać, że uposażenie personelu medycznego wynika z zawartego kontraktu, który jest negocjowany przez zarząd spółki.

- NFZ przyznaje, że dla części szpitali może zabraknąć środków na podwyżki nawet w przypadku zwiększenia procedur medycznych – dodaje starosta. - Dlatego zdecydował o przekazaniu dodatkowych 350 mln zł na ich sfinansowanie. 23 sierpnia w Warszawie odbędzie się posiedzenie Związków Powiatów Polskich poświęcone tematowi. Ze wstępnych informacji wynika, że 150 szpitali w Polsce nie zdoła zabezpieczyć dodatkowych środków finansowych na wzrost uposażeń. Dodatkowym obciążeniem dla szpitali oprócz wspomnianego wzrostu wynagrodzeń są wzrosty kosztów energii elektrycznej, cieplnej, paliwa i innych składników, które powinny być w mojej opinii uwzględnione w planowanym wzroście procedur medycznych.

Podwyżki najniższego wynagrodzenia zasadniczego dla lekarzy specjalistów I stopnia to 2009 zł brutto (wzrost z 6201 zł do 8210 zł), a dla lekarzy specjalistów II stopnia – 1441 zł (wzrost z 6769 zł do 8210 zł). Najniższe wynagrodzenie zasadnicze opiekunów medycznych i techników medycznych ze średnim wykształceniem rośnie o 1097 zł (wzrost z 3772 zł do 4870 zł). Natomiast najniższe wynagrodzenie zasadnicze ratowników medycznych i pielęgniarek ze średnim wykształceniem ma wzrosnąć o 1550 zł (wzrost z 3772 zł do 5323 zł), magistrów pielęgniarstwa, fizjoterapii, farmaceutów i diagnostów laboratoryjnych ze specjalizacją o 1827 zł (wzrost z 5478 zł do 7304 zł).