To był jedyny pocztowy znaczek o Szczecinku. I inne pamiątki po Zakładach Płyt Wiórowych GALERIA

Zakłady Płyt Wiórowych wzniesiono na początku lat 60. XX wieku na południowych krańcach Szczecinka. Istniał w tej formule do końca lat 80., gdy firma weszła w joint venture z holdingiem Kronospan i z czasem to ta firma przejęła pałeczkę w produkcji płyt drewnopochodnych.

Po samych ZPW nie pozostało dosłownie niemal nic. Kronospan to zupełnie nowa fabryka. Dziś przypominamy pamiątki po popularnych „Płytach” z czasów PRL.

Pan Zbigniew Szadokierski ma swoim klaserze znaczek pocztowy wydany przez Pocztę Polską ze szczecineckim ZPW. Wydano go w roku 1962 w serii „Polskie ziemie północne – Koszalińskie” w nakładzie ponad 1,9 miliona egzemplarzy. Przedstawiał fabrykę w Szczecinku – konkretnie halę produkcji płyt wiórowych. Znaczek o nominale 60 groszy zaprojektował Cz. Kaczmarczyk, rycinę wykonał A. Szkolarczyk.

– Budynek mały z przodu z 6 dużymi oknami to kotłownia, a po lewej stronie to były hale płyt laminowanych –

wspomina pan Zbigniew, który przepracował w tej formie kilkanaście lat. Na bloczku znalazła się jeszcze stylizowana pieczęć księżnej Elżbiety, córki Kazimierza Wielkiego wydanej za maż za jednego książąt pomorskich.

Znaczki były sprzedawane w bloczku dla filatelistów, ale trafiły także do normalnego obiegu pocztowego. –

Fachowo nazywa się to para znaczków z przywieszką –

mówi Władysław Fijałkowski, szczecinecki filatelista, który do kolekcji dołącza także okolicznościową kartę z pierwszego dnia obiegu znaczka.

– Znaczek z ZPW był jedynym ogólnopolskim znaczkiem pocztowym wydanym przez PP z motywem szczecineckim. Były już XXI-wieczne znaczki wydawane przez pocztę, ale o zasięgu regionalnym i na prywatne zlecenia.

Mirosław Korkus, szczecinecki fotograf, ma z kolei w swoich zbiorach pudełko zapałek sianowskiej wytwórni zapałek z wizerunkiem ZPW Szczecinek.

Mieczysław Kolaczyk przesłał nam dyplomy gratulacyjne – m.in. z okazji przejścia na emeryturę – które wręczano pracownikom „Płyt” w latach 70.