Stacja ładowania pojazdów elektrycznych Energa Orlen działająca w systemie Orlen Charge stanęła na rynku w Białym Borze, w miejscu, gdzie spotykają się dwie drogi krajowe nr 20 i 25. Auta można podładować tu już od końca października, pierwsi kierowcy już skorzystali.
- Gmina ze swojej strony wyłożyła na ten projekt 10 tys. zł, drugie tyle dała Energa –
burmistrz Białego Boru Paweł Mikołajewski mówi, że zależało mu, aby taki punkt pojawił się w mieście, bo właściciele aut o napędzie elektrycznym tak planują drogę, aby na ich trasie znalazła się ładowarka. Zasięgi elektryków rosną bowiem wraz z rozwojem technologii, ale to wciąż ich pięta Achillesowa. Tak samo jak czas ładowania – bez superwydajnych ładowarek naładowanie akumulatora do pełna może zająć nawet kilka godzin. - Nasza, białoborska ładowarka nie pozwala na szybkie ładowanie, bo takie urządzenie to wydatek ponad 100 tys. zł – wyjaśnia Paweł Mikołajewski.
Mała liczba miejsc, gdzie można doładować auto plus cena pojazdów elektrycznych to główny problem w rozwoju elektromobilności. W całym powiecie szczecineckim jest zarejestrowanych ledwie kilkanaście osobowych samochodów elektrycznych, czego część i tak jest we władaniu instytucji publicznych. Szczecinek ma co prawda 10 autobusów elektrycznych, wkrótce dokupi pięć kolejnych, ale to dotyczy transportu publicznego. Dwie ładowarki są np. przy szczecineckim hotelu Quattro.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
