Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Turniej Tenisa Ziemnego o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Czarne

Dariusz Stanecki
Dariusz Stanecki
fot. Mirosław Zielke. Czarneńskie Stowarzyszenie Tenisa Ziemnego
W upalną sobotę 18 lipca od godz. 8:00 korty przy Zakładzie Karnym w Czarnem były areną zmagań w pierwszym turnieju Tenis Open Czarne Cup 266 o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Czarne.

Podczas oficjalnego spotkania organizatorzy i zawodnicy powitali gości: Burmistrza Miasta i Gminy Czarne, Piotra Zabrockiego, Przewodniczącego Rady Miejskiej w Czarnem, Tadeusza Żyłę, Dyrektora Zakładu Karnego w Czarnem, kapitan Ewę Bartkowską oraz przedstawicielkę głównego sponsora Tenis Open Czarne Cup 266 firmy Meble Negro, Aleksandrę Mazur, a także Prezeas Czarnieńskiego Stowarzyszenia Tenisa Ziemnego, Marka Kozioł.

Podczas przemówień gości można było usłyszeć miłe słowa pod adresem Czarneńskiego Stowarzyszenia Tenisa Ziemnego. Zapewniono także o potrzebie nowej infrastruktury tenisowej w Nadziejewie. Prezes odwzajemnił się gościom wręczając podziękowania oraz pamiątkowe statuetki.

Do zmagań turniejowych zgłosiło się 27 zawodników, którzy przyjechali z Człuchowa, Poznania, Wrześni, Torunia, Legionowa, Złotowa, Chodzieży, Chojnic, Piły, Świdwina. Burmistrz wręczył nagrodę specjalną ufundowaną przez prezesa, okolicznościową piłkę jedynej pani, która odważyła się stanąć w szranki w mężczyznami. Następnie burmistrz oficjalnie otworzył Tenis Open Czarne Cup 266 odbijając jako pierwszy piłkę rakietą.

Po uroczystości otwarcia organizatorzy przystąpili do rozegrania aż 62 meczy.
Mecze turniejowe grane były systemem do dwóch przegranych meczy z możliwością zdobycia mistrzostwa z jedną przegraną przez danego gracza. Pierwsza runda odbywała się do dwóch wygranych setów (każdy do 4 wygranych gemów ze złotą piłka przy stanie 40:40 i super tiebraekiem do 10 w trzecim secie).

Zwycięzcy trafiali do drabinki po prawej stronie, grając na tych samych zasadach co w rundzie pierwszej. Przegrani natomiast trafiali do drabinki po lewej stronie, gdzie zasady były prawie identyczne, z małą różnicą, grali do jednego wygranego seta, gdzie przy stanie 3:3 rozgrywany był tiebraek do siedmiu.

Po meczach pierwszej, drugiej i trzeciej rundy należy pogratulować znakomitej gry takim zawodnikom jak: Adam Wojnar, Dawid Kołda, Emil Braksator, Mateusz Lewandowski, Jakub Chmielewski, Michał Mietła, Andrzej Pałosz , Konrad Kopczak.

W meczach ćwierćfinałowych odnotowano:
Po lewej stronie drabinki

• Adam Wojnar – Dawid Kołda 1-0 (4-1)

• Emil Braksator – Mateusz Lewandowski 1-0 (4-3)

Po prawej stronie drabinki

• Jakub Chmielewski – Jakub Mietła 1-2 (4-2,0-4,8-10)

• Andrzej Pałosz – Konrad Kopczak 1-2 (0-4,4-1,7-10)

W tej sytuacji jedynymi zawodnikami bez porażki byli Michał Mietła i Konrad Kopczak.

Po lewej stronie drabinki trwała zacięta walka o możliwość grania o finał.
Tu sytuacja wyglądała następująco:

• Andrzej Pałosz - Adam Wojnar 0-1 (3-4)

• Jakub Chmielewski – Emil Braksator 1-0 (4-0)

W tym momencie stało się jasne, że Andrzej i Emil uplasują się ex aequo na bardzo wysokim piątym miejscu, a Adam i Jakub stoczą ze sobą walkę o przepustkę do dalszych gier.
W meczu tym padł wynik: Jakub Chmielewski – Adam Wojnar 1-0 (4-0) i było oczywiste, że Adam zajmie tak nielubiane przez sportowców czwarte miejsce; naszym zdaniem bardzo wysokie. Jakub grał dalej.
Po meczu Jakuba Michał Mietła wygrał z Konradem Kopczakiem 1-0 (4-2, 2-0 kr). Niestety, Konrad nie dokończył tego meczu z powodu drobnego urazu. Był to ostatni mecz tego dnia.

Mecz pomiędzy Konradem Kopczakiem a Jakubem Chmielewskim o wejście do finału, gdzie czekał na jednego z nich finalista Michał Mietła, rozegrano w niedzielny poranek. Mecz był niezwykle zacięty, ale ostatecznie więcej zimnej krwi zachował Konrad, wygrywając to spotkanie. Jakub Chmielewski – Konrad Kopczak 1-2 (0-4,4-1,8-10).

W wielki finale także nie zabrakło emocji. Spotkali się w nim po raz drugi najlepsi zawodnicy turnieju. W pierwszym meczu lepszy był Michał i w wielkim finale nie miał zamiaru oddawać pola Konradowi.

Po zaciętej walce zwycięzcą pierwszego Tenis Open Czarne Cup 266 został Michał Mietła. Konrad Kopczak - Michał Mietła 0-2 (1-4,1-4).

Gratulujemy zwycięzcom
1.Michał Mietła

2.Konrad Kopczak
3.Jakub Chmielewski
4.Adam Wojnar
5.Andrzej Pałosz, Emil Braksator
7.Dawid Kołda, Mateusz Lewandowski

Zawodnicy otrzymali nagrody pieniężne (300 zł, 200 zł, 100 zł) oraz do ósmego miejsca nagrody rzeczowe. Każdy uczestnik otrzymał upominek w postaci czapek, torebek, plecaków i koszulek.
Całą klasyfikację i wszystkie wyniki znajdziecie państwo pod linkiem na tenisczarne w zakładce dokumenty.

Do dyspozycji uczestników turnieju były napoje, grill oraz wiejski stół. W godzinach popołudniowych na wszystkich graczy czekał wzmacniający obiad.

Na kortach panowała przyjacielska atmosfera, nie było niepotrzebnych spięć, wszyscy byli dla siebie jak jedna wielka tenisowa rodzina, a nad wszystkim czuwał Prezes CSTZ Marek Kozioł, który włożył w organizację tego turnieju wiele energii. Dużym zaangażowaniem wykazali się członkowie zarządu CSTZ, Przemysław i Paulina Hibner, bez których jakość tej imprezy nie byłaby taka sama. O smak grilowanych potraw zadbał Piotr Kotys wraz z małżonką. Organizatorzy dziękują Beacie i Cezaremu Kozioł za przygotowanie pysznego obiadu, a także za pomoc w kontaktach Darkowi Tuckiemu oraz Mirosławowi Zielke za świetną fotorelację. Podziękowania kierowane są do członków stowarzyszenia, którzy przygotowali infrastrukturę przed turniejem.

W sobotni wieczór bawił nas DJ Embi, zabawa trwała do późna w nocy, uczestnicy turnieju bawili się nad wyraz kulturalnie. Miejmy nadzieję, że DJ Embi znajdź na facebooku zaszczyci nas swoją obecnością na kolejnych imprezach organizowanych przez CSTZ.

Organizatorzy są bardzo wdzięczni burmistrzowi i władzom samorządowym, głównemu sponsorowi Meble Negro za ufundowanie nagród rzeczowych. Podziękowania również dla dyrektor ZK Kapitan Ewie Bartkowskiej możliwość korzystania z infrastruktury, która jest dla naszych członków CSTZ od wielu lat areną odpoczynku przyjemności i zdrowej rywalizacji.
Prezes CSTZ Marek Kozioł jest w gotowości do kolejnego turnieju, który najprawdopodobniej odbędzie już 15/16 sierpnia br.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto