Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Ordona w Szczecinku pięknieje. Kolejna kamienica w renowacji [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Kamienica przy Ordona w remoncie
Kamienica przy Ordona w remoncie Rajmund Wełnic
Kolejna kamienica przy ulicy Ordona w Szczecinku odzyskuje dawny blask. Wciąż jednak nie brak na niej wstydliwych miejsc.

Nową elewację otrzymuje właśnie szczecinecka kamienica przy ulicy Ordona 9, tuż obok gmachu Archiwum Państwowego . To jeden z ładniejszych budynków przy tej nadjeziornej ulicy, aczkolwiek schowany nieco w głębi i ustawiony do Ordona szczytem. Teraz odzyska dawny wygląd i kolorystykę, odtwarzane są także detale architektoniczne czy sztukaterie. Z uwagi na wymogi konserwatorskie nie można wykonać ocieplenia np. przy użyciu styropianu.

To zrozumiałe, bo ulica Ordona to niewątpliwie jedna z najbardziej, jeżeli nie najbardziej urokliwych ulic Szczecinka. Ulica ciągnąca się wzdłuż jeziora rozciąga się na długości ponad kilometra – od kościoła Mariackiego po rejon Szkoły Podstawowej nr 4. Z jednej strony piękna, secesyjna zabudowa kamieniczkami z przełomu XIX i XX wieku, które w większości ocalały do naszych czasów. Z drugiej park i jezioro Trzesiecko. Razem z topolową aleją Mickiewicza wytyczają osie miasta.

Ale jeszcze w połowie XIX wieku próżno tej ulicy (Mickiewicza zresztą także) szukać na ówczesnych planach Szczecinka. Obie arterie wytyczono dopiero po obniżeniu poziomu Trzesiecka w II połowie XIX stulecia. Na ziemiach wydartych wodzie powstał szczecinecki park i poprowadzono szeroką ulicę Mickiewicza. Obecną ulicę Ordona poprowadzono wzdłuż dawnego brzegu jeziora, dosłownie jego skrajem. Stąd jej przebieg zgodny z przebiegiem ówczesnej linii brzegowej, którą do wytycza widoczna do dziś skarpa.

Ulicy początkowo – choć nie od samego początku - patronował niejaki Stellter. Niewiele o nim wiadomo, poza tym, iż był dyrektorem szczecineckiego sądu w czasach pruskich. Po wojnie ulica nosiła imię Wielkiego Proletariatu, marksistowskiej partii robotniczej działającej pod koniec XIX wieku w zaborze rosyjskim, protoplasty późniejszych partii komunistycznych. W roku 1990 ulicę przemianowano na Juliana Ordona, powstańca listopadowego, unieśmiertelnionego wierszem Adama Mickiewicza „Reduta Ordona” opisującego bohaterską obronę reduty na warszawskiej Woli. Co ciekawe, ówczesny podporucznik Julian Ordon wybuch składu prochu w reducie przeżył.

Jako się rzekło, ulica wzdłuż jeziora ma swój niepowtarzalny klimat, który tworzy przyroda i miejska architektura. Ten rejon Szczecinka miał to szczęście, że czas obszedł się z nim dość łagodnie. W czasach PRL obeszło się bez większych wyburzeń, więc ulica Ordona zachowała swój klimat. A i nowa zabudowa (sanepid czy kamienica na rogu z ulicą Parkową) wpisuje się dość udanie w styl sąsiednich budynków.

W ostatnich latach w miejscu pawilonu dawnej smażalni ryb na rogu Ordona i Parkowej powstała nowa kamieniczka utrzymana w stylu sąsiednich. Odnowiono także elewacje większości budynków. Poza jednym, wstydliwym wyjątkiem – kamieniczką przy Ordona 6, na rogu ulicy Drzymały. To ruina z roku na rok w coraz gorszym stanie i coraz bardzie odstająca od pobliskich zabudowań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto