Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezwykłe zdjęcia Czytelników. Pochody 1-majowe w dawnym Szczecinku [galeria]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Lata 80. Pochód w Szczecinku wychodzi z placu Nowotki, idą pracownicy Polamu
Lata 80. Pochód w Szczecinku wychodzi z placu Nowotki, idą pracownicy Polamu Wacław Relski z archiwum Mirosława Korkusa
Pamiętacie te "spontaniczne" manifestacje? Dokładnie 43 pochody pierwszomajowe przeżył powojenny Szczecinek.

Dzięki panom Sebastianowi Lewczukowi i Wojciechowi Milewskiemu ze Szczecinka możemy się przenieść w czasy pochodów 1-majowych w Szczecinku. Pan Sebastian uwiecznił historyczne momenty w roku 1987 i 88 fotografując przygotowania do jednych z ostatnich pochodów w PRL-owskim Szczecinku z finałem na stadionie.

Wojciech Milewski prezentuje zdjęcia szczecineckich pochodów z roku 1978 i 1984. Są także absolutnie unikatowe zdjęcia jego Ojca Konstantego Milewskiego z lat 30. z Borysława koło Lwowa z ówczesnych pochodów. Konstanty Milewski był po wojnie szefem Państwowego Urzędu Repatriacyjnego w Szczecinku, instytucji opiekującej się Polakom przesiedlanym z Kresów wschodnich na tereny, które znalazły się polskich granicach po II wojnie światowej.

Święto Pracy, na pamiątkę krwawo stłumionego strajku robotników w Chicago w roku 1886, już cztery lata później ustanowiła II Międzynarodówka skupiająca partie socjalistyczne. W latach PRL władze przywłaszczyły sobie ten dzień czyniąc go świętem państwowym, jednym z ważniejszych w kalendarzu.

Ostatni pochód 1-majowy przeszedł ulicami Szczecinka w roku 1989, dokładnie to pamiętam, bo nie bacząc na, że byliśmy tuż przed maturą, a system się walił, po raz kolejny zagoniono nas pod trybunę z PRL-owskimi kacykami. Stała ona już wtedy na stadionie Lechii, gdzie przeniesiono finał 1 Maja pod koniec Polski Ludowej. Wcześniej trasę przemarszu wielokrotnie zmieniano, ale chyba najdłużej pochód przechodził z placu Nowotki (dziś Kamińskiego) ulicą Żukowa, gdzie na tzw. schodkach stała trybuna honorowa z działaczami Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i tzw. aktyw. Na przedzie maszerowały szkoły podstawowe, potem średnie. Obowiązkowo musiały w pochodzie wziąć udział delegacje wszystkich zakładów pracy. Odpowiadały za to tzw. POP, czyli podstawowe organizacje partyjne i sekretarze zakładowych komórek PZPR, które były w każdej firmie. Udział w pochodzie niby nie był obowiązkowy, ale niech ktoś spróbował się wyłamać! Musiał się liczyć ze sporymi nieprzyjemnościami, a w szkole z obniżonym stopniem ze sprawowania. Choć pod koniec istnienia PRL – pierwsze częściowo wolne wybory do Sejmu i Senatu – odbyły się 3 czerwca 1989 roku – rygory już mocno poluzowano i wielu ludzi po prostu pochody ignorowało. Wtedy za tłum robili żołnierze, którymi uzupełniano pustawe szeregi manifestantów.

Pochód na 1 Maja miał w Szczecinku swój rytuał. Poszczególne szkoły ze biało-czerwonymi i czerwonymi szturmówkami maszerowały przed trybuną prezentując program artystyczny – a to pokaz gimnastyczny, to znowu taniec. Najwięcej baw zbierał zawsze zespół ludowy Łany 66 z „rolnika”. Grały zakładowe orkiestry, uczennice z liceum medycznego obowiązkowo szły w kitlach i czepkach, sportowcy w dresach. Spiker – przez lata był nim Witold Ostrowski, ojciec wokalistki Lombardu Małgorzaty Ostrowskiej – zapowiadał każdy zakład omawiając jego sukcesy w socjalistycznym współzawodnictwie pracy.

Święto wieńczył piknik w parku z występami artystycznymi i kiermaszem deficytowych towarów. Władza starała się, aby tego dnia pojawiły się w sprzedaży rzeczy, których nie sposób było dostać normalnie w sklepie. Klas robotnicza cisnęła się więc w kolejkach zamiast wypoczywać. I takiego 1 Maja mi nie żal, choć na szczęście dzień ten pozostał wolnym od pracy i tym sposobem – po przywróceniu Święta Konstytucji – uzyskaliśmy długi majowy weekend.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto