Urbex w Bornem Sulinowie, czyli dawne wojskowe magazyny zbożowe [zdjęcia]

To internetowy nick jednego z członków z rosnącej wciąż rzeszy miłośników penetrowania urbexów, jak nazywane są opuszczone miejsca – fabryki, fortyfikacje, pałace, osiedla mieszkaniowe i inne tego rodzaju obiekty. Wielką bazę zdjęć polskich urbexsów znajdziemy na stronie urbexy.pl

Tak się składa, że nasz region dotknięty przemianami ustrojowymi i gospodarczymi dostarcza urbeksom sporo atrakcji. Upadło u nas wiele zakładów pracy, PGR-ów, a zrujnowane pałace straszyły chyba w co drugiej wiosce. Dodatkowo stacjonowała u nas armia sowiecka. Przez ostatnie dekady wiele z tych zakątków zostało zagospodarowanych lub pop prostu popadło w totalną ruinę i po prostu zniknęło w powierzchni ziemi. Tak np. całkiem spore miasteczko Kłomino (ros. Gródek, niem. Westfalenhof) koło Bornego Sulinowa dosłownie „zmielone” na gruz.

Jeden z internautów Aloneinthewalk odwiedził opuszczone magazyny zbożowe w Bornem. Zdjęcia są iście postapokaliptyczne. Cztery wielkie silosy to jeden z bardziej znanych zakątków dawnej bazy wojsk niemieckich i radzieckich. Wniesiono je w latach 30. XX, gdy powstawał cały kompleks militarny III Rzeszy. Składowano tu zboże na potrzeby tysięcy żołnierzy, także i po wojnie.

Z uwagi na wojskowe przeznaczenie konstrukcja magazynów jest wyjątkowo solidna, żelbetowe stropy miały wytrzymać bombardowanie. Dzięki temu stoją do dzisiaj. Ale i je nadkruszył ząb czasu i tabuny wandali. Obecnie to sceneria zlotów miłośników pojazdów militarnych. Dodajmy, że wchodzenie tam jest niebezpieczne i stanowczo odradzamy. Muszą nam wystarczyć zdjęcia Aloneinthewalk, za które dziękujemy.
A tu link do strony urbexy.pl, gdzie znajdziemy inne opuszczone miejsca