Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga na SMS od oszustów! Mieszkańcy Szczecinka stracili tysiące zł

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
SMS takiej treści otrzymali poszkodowani
SMS takiej treści otrzymali poszkodowani KPP Szczecinek
4 i 9,2 tysiące złotych straciła dwójka mieszkańców Szczecinka, która kliknęła w niewinnie wyglądający link na swoim telefonie komórkowym. Spora kwoty „wyparowały” z ich kont bankowych.

- Wszystko zaczyna się od otrzymania niewinnie wyglądającej wiadomości SMS-owej z informacją o zmianie cennika za usługę np. kurierską w wysokości 1,50 zł – ostrzega aspirant Anna Matys, rzeczniczka komendy policji w Szczecinku. - W SMS znajduje się też link do strony internetowej banku, który rzekomo ma ułatwić spłatę powstałej różnicy.

Poszkodowana kobieta została jednak przekierowana na fałszywą stronę. Po podaniu loginu i hasła mieszkanka szczecineckiego powiatu potwierdziła przelew na 1,50 zł. Ku jej zdumieniu po pewnym czasie otrzymała ze swojego banku informację, że z jej konta wykonany został przelew na kwotę 4 tysięcy zł.

Bank nie uznał jej reklamacji mówiąc, że mieszkanka powiatu szczecineckiego sama zalogowała z nieautoryzowanej, fałszywej strony banku. Udostępniła tym samy swój login i hasło do konta oszustowi, a ten wtedy już bez problemu „wszedł” na jej rachunek i go wyczyścił z gotówki. Co więcej, będąc już zalogowany, zmienił np. sposób powiadamiania właściciela rachunku o dużych wypłatach. Mając więcej czasu Internetowi złodzieje mogą przelać pieniądze na inne konto, wypłacić je lub zamienić na wirtualną walutę tzw. bitcoiny. A wtedy szukaj wiatru w polu…

Do komendy w Szczecinku zgłosił się także inny poszkodowany, który w identyczny sposób stracił właśnie 9,2 tysiąca złotych.

Policja apeluje, by nie odpowiadać na SMS-y oraz e-maile nieznanego pochodzenia, a tym bardziej zachęcające nas do płatności za usługi bądź różnego rodzaju zaległości. Zwłaszcza, że teraz, tuż przez Bożym Narodzeniem wielu z nas przez Internet przesyłkami kurierskimi zamawia m.in. prezenty. – Poszkodowana kobieta dopiero potem przypomniała sobie, że przesyłki zamawiała do paczkomatu – mówi Anna Matys. A przecież dostawcy opłaty za firmę kurierską – niezależnie od sposobu dostarczenia przesyłki – wliczają do ceny zamówionego towaru. Zwykle więc dopłaty dotyczą niewielkich kwot, a wówczas nie włącza nam się ostrzegawcza lampka, która pewnie zapaliłaby się, gdyby chodziło o większe pieniądze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto