Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W 2011 roku w Łodzi wzrosną podatki

Monika Pawlak
W 2011 roku wzrosną w Łodzi podatki od nieruchomości, co nie jest niespodzianką, bo rosną co roku. Dobra wiadomość jest taka, że dla przedsiębiorców podwyżka wyniesie raptem 50 groszy za metr, czyli do 19,73 zł. Właściciele mieszkań zapłacą 2 gr więcej za metr (0,67 gr) i 3 gr więcej (0,80 gr) za metr gruntu, którego są właścicielami.

Podatek od nieruchomości dla przedsiębiorców zawsze budził kontrowersje, bo prowadzący firmy chcą płacić jak najmniej, a władze Łodzi w ich kieszeniach szukały dochodów dla miasta. W przyszłym roku ma być inaczej, bo Tomasz Sadzyński, pełniący funkcję prezydenta, zaproponował wzrost stawki o 50 groszy za metr, czyli z 19,23 zł do 19,73 zł. To oznacza, że za stumetrowy lokal przedsiębiorca załaci 50 zł więcej w skali roku. Za lokal 500-metrowy stawka wzrośnie o 250 zł rocznie.

Maksymalna stawka ustalona przez Ministerstwo Finansów na rok 2011 wynosi 21,05 zł za metr. Wiele wskazuje na to, że Łódź - w porównaniu z innymi miastami - będzie miała jedne z niższych stawek podatku od nieruchomości. W Warszawie, Poznaniu i Gdańsku w 2010 r. obowiązuje stawka 20,51 zł, we Wrocławiu - 20,04. Niemożliwe jest, by inne miasta nie podniosły podatków.

- Niskie podatki zachęcają przedsiębiorców do rejestrowania firm w Łodzi, a nie miastach ościennych. Te stawki są rozsądne, bo nie drenują kieszeni przedsiębiorców - mówi To-masz Kacprzak, szef Rady Miejskiej.

Wyższe podatki - 0 2 i 3 gr za metr - zapłacą też właściciele mieszkań. O 2 gr rośnie podatek za lokal, a o 3 gr za część gruntu, na jakim stoi budynek. Właściciel 50-metrowego mieszkania w 2011 r. zapłaci 73,50 podatku rocznie, czyli o 2,50 złwięcej niż w 2010 r.

Prezydent Sadzyński chce w 2011 r. przywrócić opłatę za posiadanie psa. Właściciele czworonogów mieliby płacić 50 zł rocznie od każdego psa. Prezydent argumentuje to obowiązkiem szukania dochodów dla miasta, jaki na nim ciąży, a radni mówią stanowczo "nie". Przypominają, że znieśli opłatę za psa w 2007 r., bo nakłady na jej ściąganie były takie same jak zyski z podatku. I zdania nie zmienili, zgodnie zapowiadają, że zagłosują przeciwko tej propozycji. Zatem "psy mogą być spokojne", jak powiedział Tomasz Kacprzak.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto