Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W blokach spółdzielni w Szczecinku już nie zakręcisz kaloryfera na amen

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Zawory nowego typu - najniższe położenie: 2
Zawory nowego typu - najniższe położenie: 2 Czytelniczka
Lokatorzy Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej utyskują na nowe zawory termostatyczne, które uniemożliwiają całkowite zakręcenie kaloryfera. Ma to jednak sensowne uzasadnienie.

O interwencję poprosiła nas mieszkanka bloku Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej z ulicy Rzecznej: - Jakiś czas temu zamontowano nam nowy kaloryfer zawór termostatyczny, którego najniższym położeniem jest „dwójka”, słowem nie można całkowicie odciąć dopływy ciepła – mówi nasza rozmówczyni. – Przez praktycznie cały sezon grzewczy miałam więc kaloryfery ciepłe, a np. w roku przestali grzać dopiero z końcem maja. Miałam naprawdę za gorąco. A ja w sypialni lubię niższą temperaturę, w której po prostu lepiej mi się śpi.

Lokatorka przyznaje, że nie bez znaczenia są także oszczędności w rachunkach za ogrzewanie. – Ostatniego sezonu grzewczego jeszcze nie rozliczono, ale podejrzewam, że będzie drożej – mówi i prosi za naszym pośrednictwem o wyjaśnienie, skąd taka innowacja.

Sprawę wyjaśnia nam jeden z pracowników SzSM proszący o zachowanie anonimowości. Mówi, że termostaty, w których najniższe ustawienie uniemożliwia całkowite ich całkowite zakręcenie, montowane są sukcesywnie w docieplanych blokach. W tym położeniu zaczynają one przepuszczać ciepło, gdy temperatura spadnie poniżej 16 stopni. A to temperatura, w której możliwa jest normalna eksploatacja i utrzymanie budynku.

Oczywiście takie rozwiązania mają swoje uzasadnienie. Okazuje się bowiem, że są lokatorzy, którzy radykalnie oszczędzają na cieple. I to do tego stopnia, że przez całą zimę maja całkowicie zakręcone zawory termostatyczne. Temperatura w ich mieszkaniach znacznie spada, co nie znaczy, że nie zużywają w ogóle energii. – Przez sufity i ściany dogrzewają ich sąsiedzi, którzy w efekcie płacą większe rachunki „dogrzewając” sąsiada – nasz rozmówca mówi także, że takiej sytuacji pogarsza się stan technicznych budynków. Pojawia się grzyb, pleśń i to często w mieszkaniach eksploatowanych należycie, ale np. sąsiad nie grzeje wcale i ściana z jego strony jest wychłodzona.

- Są takie ekstremalne przypadki, że lokatorzy mają zupełnie zakręcone kaloryfery, a grzeją się kuchenkami gazowymi korzystając z tego, że gaz rozliczamy nie według gazomierzy, a ryczałtem – mówi nasz rozmówca. – Prawie non stop palą się u nich palniki, grzeją też tak wodę, choć mają ciepłą wodę z sieci.

Póki co w SzSM obowiązuje system rozliczeń ciepła z podzielnikami, choć są spółdzielnie w Polsce, które z powyższych powodów rezygnują z indywidualnych rozliczeń za energię cieplną.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto