Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Szczecinku pamiętano o Sybirakach. Zesłańcy dali świadectwo historii [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Szczecineccy Sybiracy
Szczecineccy Sybiracy Rajmund Wełnic
W 83. rocznicę rozpoczęcia masowych deportacji Polaków na Syberię w Szczecinku oddano hołd setkom tysięcy zesłańców, których Rosja – niezależnie kto tam rządził – wysyłała na krańce swego imperium.

Uroczystość rozpoczęło złożenie kwiatów pod tablicą na Małej Poczcie w Szczecinku, która upamiętnia tragiczny los polskich Sybiraków. Miejsce nieprzypadkowe, bo dziś to Plac Sybiraków, ale przez lata nosił imię placu Przyjaźni i górował na nim pomnik z czerwoną gwiazdą mający chwalić przyjaźń z sowiecką Rosją. Dziś nie ma już po nim śladu, nie ma też mowy o przyjaźni z krajem, który atakując Ukrainę ponownie pokazuje, jak traktuje wolność.

- Rok temu spotkaliśmy się skromnym gronie szczecineckich Sybiraków i postanowiliśmy, że kolejną rocznicę, 83. już rozpoczęcia deportacji na Syberię obchodzić będziemy w szerszym gronie i cieszę się, że tak się stało –

mówiła poseł Małgorzata Golińska. Oprócz samorządowców z powiatu szczecineckiego, dawnych zesłańców, który została już garstka, wicewojewody Tomasza Wójcika nie zabrakło młodzieży ze szczecineckich szkół, dla których była to okazja to przypomnienia straszliwego losy polskich zesłańców.

Była także okazja poznania ich osobistego świadectwa, bo po części oficjalnej uczniowie zebrali się w kinie na konferencji edukacyjnej „Zesłani”, aby posłuchać z ich ust, co przeżyli na Nieludzkiej Ziemi, jak nazywano Syberię.

- W czasie wojny na Sybir sowieci wysłali około 1,350 milionów Polaków z terenów zajętych w 1939 roku –

mówi Wacław Liniewicz, który urodził się na Syberii, gdy wysłano tam jego rodziców. - Do Polski wróciło tylko około pół miliona, z czego do Szczecinka przyjechało nas 447 zacząć nowe życie. Dziś zostało nas tylko 24... dziękuję, że jesteście z nami. Mam 81 lat i czasami pytam Boga, po co jestem? Odpowiadam, aby dać świadectwo.

Na Sybir niepokornych Polaków słała carat już od XVI wieku, przez czasy zaborów. Powstańców, więźniów politycznych i nieprawomyślnych. Dla Sowietów po 1929 podejrzani byli już wszyscy Polacy i masowo deportowali ich na Wschód bez powodu. W bydlęcych wagonach na kraniec swego imperium zła, na zatracenie, na śmierć, na wynarodowienie. W tajdze, stepie, na mrozie, z chorób, bez środków do życia zginęły tam setki tysięcy naszych rodaków.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto