- W ubiegłym roku odebraliśmy trzy porody trojaczków, ostatni we wrześniu - podaje Bogna Bartkiewicz, rzeczniczka Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 2 PUM w Szczecinie. - Ciąże trojacze przypadają raz na 6 do 7 tys. wszystkich ciąż i od początku są określane jako zagrożone.
Tym bardziej wszyscy cieszą się razem z rodzicami.
- Powoli trojaczki w naszym szpitalu stają się standardem - śmieje się dr n. med. Rafał Rzepka, lekarz kierujący Kliniką Położnictwa i Ginekologii SPSK nr 2 PUM w Szczecinie, który osobiście odbierał poród. Teraz niespodzianką byłyby czworaczki. Tak jak w przypadku ciąż mnogich przeprowadzono cesarskie cięcie. Odbyło się po 34. tygodniu i 2 dniach ciąży, co oznacza, że to najbardziej donoszona tak mnoga ciąża w naszym szpitalu. Zazwyczaj rozwiązanie następuje ok. 30 tygodnia. Mama trojaczków była pod stałą opieką Poradni Patologii Ciąży Kliniki Położnictwa i Ginekologii szpitala na Pomorzanach.
Maluszki i mama czują się dobrze, o tym kiedy wyjdą do domu zadecydują lekarze. Stan dzieci był dobry, urodziły się zdrowe. Wszystkie przebywają z rodzicami na sali.
Pani Dorota i jej mąż są szczęśliwi. Już wysłali zdjęcia rodzeństwu. W domu w Morzyczynie koło Stargardu czeka już starsze rodzeństwo w wieku 13, 8 i 6 lat.
Zobacz także:
Trojaczki ze Szczecina. Poznaj śliczne M. [wideo, zdjęcia]
Trojaczki ze Szczecina dostały specjalny wózek [wideo]
Potrójne szczęście rodziców ze Szczecina
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?