Ale po kolei – odbyło się walne zgromadzenie Stowarzyszenia Wielim Szczecinek, które mimo połączenia drużyn piłkarskich Darzboru i Wielimia istniało nadal. Swoje rezygnacje zamierzali na nim złożyć prezes Paweł Spryszyński i wiceprezes Paweł Kwiecień. Stowarzyszenie od dawna praktycznie nie prowadziło żadnej działalności. Na walnym pojawił się także Rafał Glanc, działacz sportowy i członek zarządu Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej. Przedstawił kilka pomysłów m.in. utworzenie zespołu futsalowego, który pod nazwą Wielim mógłby uczestniczyć z rozgrywkach 3. ligi futsalu.
- My chcieliśmy tylko złożyć formalne rezygnacje i jeżeli pojawiłby się ktoś chętny do dalszego prowadzenia Stowarzyszenia i realizacji jakichś zamierzeń, to przekazać stery w nowe ręce –
Paweł Kwiecień wyjaśnia, że na wolnym zabrakło kworum i żadne wiążące decyzje zapaść nie mogły. Kolejne zebranie ma się odbyć na dniach, być może wtedy będzie wiadomo, co dalej z Wielimiem.
3. liga futsalowa brzmi dumnie, ale na razie za nami pierwsza edycja tych zachodniopomorskich rozgrywek z udziałem dosłownie kilku zespołów, które się zgłosiły. Rywalizacja w tej lidze odbywała się na razie w okresie zimowych w formie turniejów organizowanych przez kluby. Ale i te rozgrywki wymagają piłkarzy, obiektów oraz pieniędzy. A o to może być trudno, nie mówiąc o reaktywacji I zespołu, który miałby grać kiedykolwiek w oficjalnych rozgrywkach firmowanych przez związek piłki nożnej.
Jak widać, ewentualny powrót do oficjalnych rozgrywek piłkarskich nie jest łatwy. Choć mowa tylko o lidze futsalu to znaczenie symboliczne takiego powrotu byłoby ogromne. Przypomnijmy, że w roku 2015 doszło do fuzji obu szczecineckich klubów Wielimia i Darzboru. Mocno do tego zachęcały władze Szczecinka, które w fuzji widziały szansę utworzenia jednego, silnego klubu. Ale o porozumienie łatwo nie było, bo oba kluby, ich działaczy i kibiców (piłkarzy najmniej, bo wielu grało w obu zespołach) dzieliły animozje. Wiadomo, derby. Ostatecznie jednak w roku 2015 doszło do utworzenia Miejskiego Klubu Piłkarskiego Szczecinek, który do dziś gra w IV lidze na licencji Darzboru (Wielim grał wówczas w okręgówce). Miasto obecnie na MKP przeznacza 250 tys. zł, choć najpewniej jeszcze w tym roku z uwagi na inflację konieczne będzie dołożenie kolejnych 100 tys. zł.
Nie jest też tajemnicą, że sympatycy Wielimia do MKP podchodzą - oględnie mówiąc - z dystansem. Do drużyny trafiło stosunkowo niewielu wielimowców, działacze także czasem wycofali się z władz MKP. Kibice od początku nowy klub kontestowali. Było to poniekąd wejście drugi raz do tej samej rzeki, bo już w latach 90. w miejsce Darzboru i Wielimia powołano KP Szczecinek. Potem kluby wróciły do swoich historycznych nazw i grały z różnym powodzeniem maksymalnie w III lidze. W zdecydowanie gorszej sytuacji bywał Wielim, który w roku 2004 na dwa lata zmuszony był zlikwidować nawet pierwszy zespół.
Klub Wielim powstał w marcu 1947 roku jako Gminny Klub Sportowy Wielim Gwda Wielka. Pod koniec lat sześćdziesiątych zmienił siedzibę i występował od nazwą Klub Sportowy Wielim Szczecinek. Największe sukcesy święcił w latach 80., gdy w prowadzenie klubu zaangażowało się wojsko.
Miejski Klub Piłkarski Darzbór powstał w roku 1945, jako klub leśników. W swojej historii przechodził liczne przeobrażenia, fuzje i zmiany nazwy (Unia, Sparta, Kolejarz, także dwuczłonowe), w latach 70. – po połączeniu z wojskowym klubem Lechia – dodał ten człon do swojej nazwy. Na początku lat 60. Darzbór wygrał III ligę i przegrał baraże o awans do II ligi.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?