Więzień z Włoch z podejrzeniem koronawirusa w Szczecinku. Bez paniki

Lotem błyskawicy po Szczecinku rozeszła się plotka, iż w miejscowej komendzie w miniony poniedziałek (24.02.2020) prowadzone były czynności z mężczyzną, u którego podejrzewano iż może być zarażony groźnym koronawirusem. Z naszych informacji wynika, że wszystkie osoby, które miały z nim kontakt zachowywały szczególne środki bezpieczeństwa i nosiły maseczki na twarzy. Mężczyzna miał tydzień temu wrócić z Włoch.

Aspirant Anna Matys, rzeczniczka policji w Szczecinku, nie potwierdza doniesień o podejrzeniach związanych z koronawirusem. Informuje jedynie, iż policjanci zatrzymali mężczyznę, który wrócił z Włoch, który po przeprowadzeniu z nim niezbędnych czynności, został przewieziony do Zakładu Karnego w Czarnem.

- Informuję, że do ZK Czarne został przewieziony przez policję osadzony, który wcześniej przebywał w kraju w którym stwierdzono koronawirusa – informuje major Jacek Chmiel, dyrektor więzienia w Czarnem. - Osadzony nie zgłasza objawów chorobowych, został zbadany przez lekarza, który po konsultacji i w porozumieniu z sanepidem, na podstawie wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego, nie stwierdził potrzeby przewiezienia osadzonego do oddziału zakaźnego. Postępowanie z osadzonym, jak również z funkcjonariuszami Służby Więziennej, jest prowadzone zgodnie z wytycznymi GIS.

Przypomnijmy, że północne Włochy to dziś - poza Chinami - największe ognisko zachorowań wywołanych przez koronawirusa. Choruje już ponad 300 osób, 11 zmarło.