Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wirtualna wizyta w parafii św. Rozalii. Trwa Wielki Tydzień [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Archiwalne zdjęcia kościoła św. Rozalii i wiernych sprzed kilku lat
Archiwalne zdjęcia kościoła św. Rozalii i wiernych sprzed kilku lat Rajmund Wełnic
Rozpoczął się Wielki Tydzień i większość wiernych nie może odwiedzić swoich kościołów i uczestniczyć w duchowych przygotowaniach do Wielkanocy. Dziś więc - z myślą o nich - przypominamy cykl naszych prezentacji szczecineckich parafii sprzed kilku lat. W Wielki Czartek - dzień szczególny dla kapłanów - wirtualnie odwiedzamy parafię św. Rozalii w Szczecinku.

Parafia na szczecineckim osiedlu Zachód rosła razem z nim, choć ówczesne władze pozwoliły na budowę kościoła -na dawnym wysypisku - dopiero w roku 1983, gdy osiedle miało już kilka lat. Przypomnimy nie tylko historię parafii i budowy świątyni, ale też osobę księdza Andrzeja Targosza, przed 30 lat proboszcza u św. Rozalii. Nie zabraknie także miejsca na opisanie kamiennej Kalwarii i stacji Drogi Krzyżowej wokół kościoła, która do dziś jest znakiem rozpoznawczym parafii.

Archiwalna rozmowa z Józefem Słupkiem, przewodniczącym Rady Parafialnej

Na czele rady parafialnej od lat – z przerwą – stoi Józef Słupek, postać powszechnie znana w Szczecinku.
- Radę parafialną powołano przed laty, gdy zaczynała się budowa świątyni – wspomina dziś Józef Słupek, szef POM EKO produkującej m.in. przyczepy rolnicze, były radny miejski. – Jej głównym celem były i są sprawy materialne parafii, na początku oczywiście budowa kościoła, jego wykończenie i wzniesienie plebanii. Na jej czele byłem od początku, potem z uwagi na stan zdrowia prosiłem od zwolnienie mnie z tej funkcji i rada przez jakiś czas nie działała. Ksiądz Marek, gdy został proboszczem, poprosił mnie jednak, abym go wraz z innymi członkami rady, a jest nas kilkunastu, wspomógł go ponownie. Zakasaliśmy więc rękawy i znowu zabraliśmy się do pracy, zwłaszcza, że jest jej sporo. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat połatano i naprawiono dach, który wielu kwalifikowało nawet do wymiany. Wymieniono okna w prezbiterium. Nowe są również drzwi wejściowe do świątyni. Poważny remont przeszła także plebania. – Dach przeciekał, okazało się, że między dachówkami, a deskowaniem, nie ma papy i to wszystko trzeba było poprawić, przemurowano kominy, ocieplono ściany, miejscami bardzo cienkie, wymieniono okna – mówi Józef Słupek. Już całkiem niedawno udało się pomalować dach kościoła przez co cała kamienna budowla zyskała na wyglądzie. – Wszystko staramy się robić, jak u siebie w domu – dodaje. – Z jednej strony szukamy solidnych, jak najtańszych wykonawców. Dach ostatnio malowali np. alpiniści. Ale nie ma mowy o bylejakości. Wszystko musi być porządne, estetyczne i funkcjonalne.

Oczywiście nie da się tego zrobić za darmo, choć w parafia św. Rozalii zawsze mogła liczyć na ofiarność wiernych. – Stąd równie ważną rolą rady parafialnej jest pozyskanie sponsorów – mówi jej przewodniczący. Ostatnio główny ciężar finansowy spadł na spółki, którymi zarządza pan Józef, wspomogła je bardzo forma pana Franciszka Kalaty, nieoceniona była także pomoc i wsparcie pana Stanisława Trypucia, członka rady. Podczas niedawnej Rozaliady, festynu parafialnego, sprzedawano cegiełki na fundusz remontowy, a wśród kupujących rozlosowano cenne nagrody ufundowane przez sponsorów.

Przed radą parafialną stoją kolejne wyzwania. – Na pewno trzeba dokończyć chór w kościele i klatkę schodową, która tam prowadzi – mówi Józef Słupek. – W piwnicach kościoła udało się ulokować kotłownię gazową, rozprowadzić ciepło po zapleczu, ale kolejne zadanie to ogrzanie nawy kościelnej. W grę wchodzi ogrzewanie napowietrzne, to duże zadanie.
Pan Józef, którego długo trzeba było namawiać, aby opowiedział o swojej pracy w radzie, powtarza, że nie robi tego dla poklasku i aby ktoś to widział. – Staram się działać na rzecz lokalnej społeczności i parafii, której jestem członkiem, ba mieszkam tuż obok – mówi. – W pracy mam już więcej luzu, bo codziennym zarządzeniem zajmują się inni, więc mogę angażować bardziej się w sprawach parafii. Daje mi to ogromną satysfakcję, bo przecież wszyscy jesteśmy członkami tej wspólnoty.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto