W kilku punktach Szczecinka – między innym na deptaku – stanęli wolontariusze „Ekipy Szymona”, która jeszcze niedawno była zaangażowana w kampanię wyborczą na rzecz kandydata na prezydenta Szymona Hołowni. Tym razem jednak nie agitowali na rzecz żadnego pretendenta, ale zbierali podpisy pod petycją w sprawie planów utworzenia w Szczecinku punktu zbierania odpadów.
- Nie wyobrażamy sobie, aby w mieście stawiającym na turystykę coś takiego mogłoby powstać – Monika Dołębska, jedna z wolontariuszek i organizatorka akcji, dodaje, że już w czasie kampanii przeprowadzono kilka proekologicznych przedsięwzięć. – Chcemy zebrać przynajmniej tysiąc podpisów, będziemy to robić przez kilka najbliższych dni w różnych punktach miasta, a następnie petycję przekażemy do ratusza. Ruchy społeczne takie jak nasze muszą działać w takich sytuacjach.
Przypomnijmy, że sprawa ujrzała światło dzienne w ubiegłym tygodniu. Gdy Krzysztof Berezowski ujawnił, że w Urzędzie Miasta wydano decyzję środowiskową o zmianie przeznaczenia części obiektów dawnych zakładów Elmilk przy ulicy Pilskiej w Szczecinku. Jedna z firm zbierających odpady chciałaby tam utworzyć punkt zbierania odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych. Polityk mówił, że z dokumentów do jakich dotarł mowa jest o możliwości przywożenia nawet około 300 rodzajów odpadów niebezpiecznych.
Pomysł skrytykowali także działacze opozycji z Razem dla Szczecinka i Stowarzyszenia Terra, a także poseł Małgorzata Golińska.
Odciął się od niego także i sam burmistrz Szczecinka Daniel Rak. Decyzja środowiskowa ma być zaskarżona przez jednego z sąsiadów dawnego Elmilku do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Co więcej, ratusz zamierza to odwołanie poprzeć.
Miasto będzie chciało, aby procedurę rozpocząć od nowa. Już m.in. z obowiązkiem wykonania przez inwestora tzw. raportu środowiskowego, czyli oceny oddziaływania na środowisko. Burmistrz zaznaczył przy tym, iż dotychczasowe postępowanie miejskich urzędników było zgodne z literą prawa, dodatkowo Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i Wody Polskie nie wniosły zastrzeżeń i nie chciały, aby taki raport wykonać. – Sanepid co prawda napisał, że taką ocenę należy wykonać, ale z wcześniejszej treści opinii wcale nie jest to takie jednoznaczne – Daniel Rak przyznaje jednak, iż rodzaj planowanej inwestycji i troska o bezpieczeństwo mieszańców nakazuje wzmożoną czujność i bardziej radykalne podejście do tematu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?