Żłobek w Białym Borze. Jak go nazwać? Od kiedy ruszy?

Równolegle do prac adaptujących dawny komisariat policji w Białym Borze na żłobek i przygotowań organizacyjnych władze gminy myślą nad nazwą placówki. - Nazwa powinna być charakterystycznym, rozpoznawalnym i łatwo identyfikowalnym określeniem dla żłobka w Białym Borze – burmistrz Paweł Mikołajewski prosi mieszkańców o sugestie i podpowiedzi w kwestii nazwy.

Są już nawet pierwsze propozycje – Promyczek, Chmurka, Konik na biegunach, Raj malucha.
Przypomnijmy, że żłobek z prawdziwego zdarzenia powstanie w Białym Borze dzięki rządowemu programowi Maluch +. Gmina dostała na ten cel 495 tysięcy złotych.

Świetnie nadaje się do tego dawny komisariat policji, który gmina otrzymała po tym, gdy udostępniła policjantom i strażnikom miejskim wspólne pomieszczenia. Żłobek powstanie na parterze byłego komisariatu.

Wyremontowany zostanie dach, powstaną miejsca parkingowe i plac zabaw. Przede wszystkim jednak przebudowane zostanie pod kątem potrzeb małych dzieci wnętrze. Żłobek oczywiście zostanie także wyposażony i umeblowany. – Dotacja wynosi 495 tys. zł, gmina wyłoży 130 tys. zł środków własnych i mam nadzieję, że zmieścimy się w tej kwocie – mówi Paweł Mikołajewski. Wkrótce rozpocznie się także nabór żłobkowiczów.
Placówka będzie przeznaczona dla dzieci w wieku od 0 do 3 lat. – Powstanie dla nich 15 miejsc, szacujemy także, że utworzymy w żłobku sześć miejsc pracy – burmistrz dodaje, że późniejsze utrzymanie żłobka częściowo obciąży gminę, ale najważniejsze jest dobro mieszkańców.

Biały Bór wystąpił także z wnioskiem do programu Maluch+ o wsparcie na bieżące prowadzenie żłobka. To jednak stosunkowo niewielka kwota (100 zł miesięcznie na dziecko) i na pewno nie pokryje wydatków. – Przewidujemy więc łączone finansowanie: część kosztów pokryje gmina, część rodzice – Paweł Mikołajewski mówi, że nie wie jeszcze jakie będą to sumy.