Agregat prądotwórczy w borneńskim Domu Pomocy Społecznej udało się zamontować jeszcze przed końcem roku. To urządzenie napędzane silnikiem diesla, które wytwarza prąd w razie problemów z dostawą energii.
- Mieliśmy takie sytuacje, po wiosennej wichurze nie mieliśmy prądu przez ponad dobę –
mówi Krystyna Berdyńska, dyrektor DPS, który podlega szczecineckiemu starostwu.
- To poważny problem, bo chociaż nie mamy np. sprzętu medycznego podtrzymującego życie, to cała kuchnia jest na prąd i nie mogliśmy przygotować pensjonariuszom ciepłych posiłków. Pomogli nam wtedy bardzo miejscowi gastronomicy, ale to zdarzenie pokazało, jak ważne jest własne, niezależne źródło zasilania.
Stąd pomysł montażu agregatu o mocy 100 KW, co pozwoli zasilić kuchnię, zapewnić oświetlenie i pracę najważniejszych urządzeń. - Zakup agregatu wraz z przygotowaniem miejsca do jego postawienia i łącza energetycznego kosztował nas około 120 tysięcy złotych, które wygospodarowaliśmy z własnego budżetu – mówi Krystyna Berdyńska.
W DPS w Bornem przebywa około 150 seniorów, w najtrudniejszym okresie dał także schronienie ponad 50 uchodźcom wojennym z Ukrainy.
Przypomnijmy, że bardzo podobny agregat prądotwórczy – ale na przyczepce – kupił w tych dniach także borneński ratusz. Ma on w razie potrzeby zasilać Urząd Miejski, przychodnię zdrowia i inne ważne instytucje.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?