O sprawie powiadomiła nas właścicielka zakładu fryzjerskiego ze Szczecinka. – Po dwóch miesiącach przerwy w poniedziałek, 18 maja, wznawiamy działalność – mówi fryzjerka prosząca o zachowanie anonimowości. – Jesteśmy do tego przygotowane, dopełnimy wszelkich wymogów. Mamy jednak problem z otrzymaniem tzw. postojowego z ZUS.
To świadczenie 1300 zł na rzecz właściciela firmy, która z uwagi na rygory epidemiczne nie mogła być otwarta. – Oprócz tego 80 procent wynagrodzenia dla pracownika, którego zatrudniam – mówi nasza rozmówczyni. – Wniosek złożyłam do ZUS na początku kwietnia, mamy już połowę maja i wkrótce ruszamy, a pieniędzy na koncie wciąż nie mam, tak samo jak wiele innych koleżanek z branży kosmetycznej ze Szczecinka. Co gorsza, jak ustaliłam nieoficjalnie, mój wniosek na razie jeszcze nie został w ogóle rozpatrzony. Oficjalnie trudno coś się dowiedzieć, bo nie idzie się dodzwonić.
W podobnej sytuacji jest wiele pań fryzjerek i kosmetyczek. – Koleżanka w ciąży jest na zwolnieniu, od marca czeka na zasiłek – dodaje inna fryzjerka.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?