Pub nad szczecineckim jeziorem Trzesiecko jest otwarty od poniedziałku, 1 marca. Lokal otwarty jest w reżimie sanitarnym – przed wejściem do środka każdy gość musi zdezynfekować ręce. Obsługa – barmani i kelnerki – są w maseczkach. Jak na poniedziałkowy wieczór – i pierwszy dzień działalności po przerwie trwającej od października – kilka stolików zajętych.
W rozmowie z nami właściciel powiedział, że nie mógł już dłużej zwlekać z powrotem do działalności. Pomoc z tarczy antykryzysowej – jak mówi – dociera z opóźnieniem. A on ma do utrzymania lokal i pracowników. Przyznaje, że liczy się z konsekwencjami i wizytą sanepidu, ale – jak zapewnia – konsultował otwarcie pubu z prawnikiem i jest gotowy na sądowe batalie. Na szali jest jednak jego firma i przyszłość wielu ludzi.
Przypomnijmy, że zgodnie obostrzeniami sanitarnymi związanymi z epidemią, lokale gastronomiczne mogą sprzedawać jedynie na wynos. Branża - mimo wsparcia od państwa - jest jednak w ciężkiej sytuacji i niektórzy decydują się na otwarcie lokali.
AKTUALIZACJA
W wtorkowe popołudnie (2 marca) w pubie pojawili się inspektorzy sanepidu w asyście policji. Jak nam powiedział Wiesław Kulik, powiatowy inspektor sanitarny ze Szczecinka, czek na wyniki kontroli i dopiero potem będzie podejmował ewentualne decyzje.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?