To już ostatnie dni kampanii wyborczej do parlamentu, którą zwieńczy głosowanie 15 października. Na tydzień przed cisza wyborczą z dziennikarzami w Szczecinku spotkali się poseł i wiceminister środowiska Małgorzata Golińska oraz Andrzej Jakubowski, kandydat PiS do Senatu w okręgu nr 100.
- Dużo już zrobiliśmy, ale jeszcze wiele jest do zrobienia - mówiła kandydatka do Sejmu przypominając dokonania 8-letnich rządów swojego ugrupowania. - Stawialiśmy i stawiamy na szeroko pojęte bezpieczeństwo Polaków: od suwerenności energetycznej, przez bezpieczeństwo publiczne, socjalne rodzin i dzieci, militarne, gospodarcze oraz zdrowotne. Ważne też było i jest bezpieczeństwo naszego regionu, które było białą plamą inwestycyjną. Dziś jesteśmy wielkim placem budowy: powstaje kolejny odcinek drogi S11, zmodernizowaliśmy szpital w Szczecinku, powstało centrum zdrowia psychicznego, remontowany jest dworzec kolejowy, ogromne nakłady ponieśliśmy na drogi lokalne.
Kandydatka mówiło o tym, że obecnie ważny jest sprzeciw przeciwko przyjęciu paktu migracyjnego. - Nie oszukujmy się: ma w nim obowiązywać zasada: albo przyjmujemy nielegalnych migrantów albo płacimy - zapewniała, że PiS na takie rozwiązanie się nie zgodzi i nie dopuści, aby na ulicach polskich miast rozgrywały się sceny rodem z Lampedusy. - Mamy z tym rację, tak samo, gdy ostrzegaliśmy przed współpracą z Rosją.
Szczecineckim wyborcom przedstawił się także kandydat na senatora z ramienia PiS Andrzej Jakubowski. To były wicemarszałek województwa i były prezydent Koszalina, dziś koszaliński radny i kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego. Mówił m.in. o swoim pomyśle na regionalne centrum rehabilitacji.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?