Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Mieczysław Rynkiewicz. Kolarski Szczecinek w żałobie [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Mieczysław Rynkiewicz ze swoimi kolarskimi trofeami
Mieczysław Rynkiewicz ze swoimi kolarskimi trofeami Rajmund Wełnic
Zmarł Mieczysław Rynkiewicz, jeden z nestorów szczecineckiego kolarstwa. Tak żegnają go przyjaciele ze Stowarzyszenia Rowerowy Szczecinek.

Mieczysław Rynkiewicz odszedł w wieku 72 lat. Mieszkańcy Szczecinka znali Go jako pasjonata kolarstwa, a także specjalisty wysokiej klasy, który potrafił naprawić każdy sprzęt AGD. – Był jednym z prekursorów długodystansowych maratonów szosowych w Polsce, a także popularyzatora tej dyscypliny sportu w Szczecinku – żegnają Go członkowie Stowarzyszenia Rowerowy Szczecinek. - Treningi kolarskie rozpoczął późno, bo dopiero z początkiem XXI wieku. Mimo to odnosił liczne sukcesy sportowe. Zaczynał z Gryfem Szczecinek.

Brać kolarska wspomina: - Od roku 2005 wspólnie z Grzegorzem Bordoszewskim i Waldemarem Skibą rozpoczął starty w wyścigach. Przede wszystkim w cyklach Pucharu Polski w Maratonach Szosowych. Wielokrotnie kończył je na podium.

Swój największy sukces sportowy odniósł w Gryficach, wygrywając Mistrzostwo Polski w Maratonach Szosowych 2009. Inspirował innych do treningów. Był współzałożycielem Klubu Kolarskiego MocMasters Szczecinek i jednym z tych, którzy przyciągali na wspólne treningi, nowych i nieśmiałych.

- Uwielbiał pomagać nowicjuszom, służył „kołem” i radą – piszą. - Gdy „noga podawała” (często używał tego zwrotu) potrafił „urwać” młodych pod górę. Zawsze jednak poczekał na szczycie. Jeśli trzeba było to pomógł naprawić rower.

Jego ulubioną szosą treningową była trasa ze Szczecinka „na Czarne”, która zyskała miano trasy Mietka. Mieczysław Rynkiewicz uprawiał także karate kiokushin, w związku z czym, w kolarskim światku zyskał przydomek Sempai. Mieszkańcy Szczecinka znają go również z punktu napraw AGD, który prowadził przez wiele lat w dawnym budynku Gryfa, przy ul. Wyszyńskiego.

- Pozostaje w naszej pamięci jako nauczyciel kolarstwa, „szosowy kolega” i pełen dyscypliny zawodnik – piszą. - Dziękujemy Sempai, niech Ci noga w niebie podaje. Poczekaj na nas na szczycie. Cały Rowerowy Szczecinek.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto