To kolejna odsłona wspólnej, dobroczynnej akcji leśników skupionych w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku (m.in. w Nadleśnictwie Szczecinek) i Służby Więziennej z Zakładu Karnego w Czarnem.
- Zorganizowaliśmy wśród naszych kolegów i koleżanek zbiórkę żywności długoterminowej oraz pieniędzy na zakup środków sanitarnych i pielęgnacyjnych –
mówi Maciej Wiórek, szczecinecki leśnik.
- Całość prezentów jest już ładnie zapakowana i w najbliższych dniach zawieziemy ją do ostatnich już niestety żyjących powstańców warszawskich.
Weteranów walk w stolicy w roku 1944 w naszym regionie – w Bornem Sulinowie, Koszalinie, Sianowie i Krzemieniewie koło Czarnego – jest już tylko pięcioro. To nastoletnia wówczas łączniczka przenosząca meldunki kanałami Warszawy, czy ostatni obrońca opuszczający Śródmieście. Bohaterowie to dziś sędziwe osoby, często schorowane. - Chcemy podarować im nie tylko wymierną pomoc rzeczową, której zakres ustaliliśmy z rodziną, ale spotkać się z nimi, porozmawiać i złożyć świąteczne życzenia – mówi Maciej Wiórek. - Jeden z powstańców, który powiedział, że darzy do dziś mundur ogromnym szacunkiem, poprosił o tort. Z ogromną przyjemnością mogliśmy mu zamówić tort z symbolem Polski Walczącej i nie możemy się doczekać rozmowy.
Akcję „Dar serca” leśnicy i funkcjonariusze SW prowadzą od roku 2012. To dziesiątki transportów różnych darów do szkół, domów dziecka, szpitali, ludzi w potrzebie i instytucji niosących pomoc. W tym roku mundurowi postanowili pomóc i podziękować weteranom walk o wolną Polskę.
- Każdy z nas jest częścią lokalnej społeczności i nie możemy pozostawać obojętni na los osób w trudniej sytuacji –
mówi Marek Stasiuk, rzecznik prasowy RDLP w Szczecinku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?