Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Umowa na S11 Bobolice - Szczecinek podpisana. Prace mogą się zacząć już jesienią

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Od lewej dyrektor GDDKiA o/Szczecin Łukasz Lendner, Piotr Jurczyk (Intercor) i Daniel Garusiński (GDDKiA)
Od lewej dyrektor GDDKiA o/Szczecin Łukasz Lendner, Piotr Jurczyk (Intercor) i Daniel Garusiński (GDDKiA) GDDKiA
W Ministerstwie Infrastruktury podpisano w środę (30 sierpnia) umowę na budowę odcinka drogi ekspresowej S11 z Bobolic do Szczecinka. Pojedziemy nim w roku 2026.

Umowę ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podpisał dyrektor szczecińskiego oddziału GDDKiA Łukasz Lendner oraz prezes Piotr Jurczuk z ramienia wykonawcy, czyli firmy Intercor.

To ona wygrała w lipcu przetarg na budowę 24-kilometrowego odcinka S11 z Boblic do Szczecinka. Na początku sierpnia Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła odwołanie Budimeksu od rozstrzygnięć przetargu na budowę odcinka trasy ekspresowej S11 ze Szczecinka od Bobolic.

O kontrakt starało się sześć firm, wygrała najtańsza oferta firmy Intercor z Zawiercia (1,107 miliarda złotych). Inwestycja będzie realizowana w formule „optymalizuj i buduj”, a wykonawca będzie miał 10 miesięcy na opracowanie projektów wykonawczych i 19 miesięcy, z wyłączeniem okresów zimowych, na realizację robót.

To nie znaczy, że przez czas na wykonanie projektów nic się nie będzie działo na placu budowy. Można prowadzić roboty ziemne, odhumusowanie, rozbiórkę obiektów kolidujących z trasą i inne prace przygotowawcze. Finał budowy 24-kilometrowego fragmentu S11 z Bobolic do Szczecinka przewidziano na rok 2026. Droga zaczynie się za bobolickim węzłem drogowym i biec będzie długimi fragmentami właściwie śladem DK11.

Ekspresówka dojdzie do Szczecinka nieco na północ od obecnego ronda, którym zaczyna się gotowa od 2019 roku obwodnica miasta w ciągu S11. W sumie powstanie tu 18 wiaduktów, dwie estakady, cztery mosty i trzy przejścia dla zwierząt. Do tego wspomniane obszary chronione, jeziora i bardzo trudne warunki geologiczne wymagające m.in. wielkich prac przy wymianie gruntów.

To ostatni odcinek realizacyjny S11 w województwie zachodniopomorskim. Fragment S11 od Koszalina do Bobolic jest praktycznie gotowy, jego otwarcie przewidziano na drugą połowę września. Wspólny odcinek S6 i S11 od Kołobrzegu do Koszalina funkcjonuje już kilka lat).

Jeżeli chodzi o część S11 przecinającą Wielkopolskę, w tym jej północną część do Poznania, która najbardziej interesuje nasz region, to przygotowania są na różnym etapie. Tu przetargi zaplanowano na lata 2023/24, a wtedy ekspresówką znad Bałtyku do Poznania i autostrady A2 pojedziemy w roku 2028. - Rząd realizuje ambitne inwestycje w całym kraju. Droga ekspresowa S11 jest nazywana „drogą życia” dla Pomorza Środkowego. Docelowo połączy Kołobrzeg i Koszalin z Wielkopolską i Górnym Śląskiem. Aby było to możliwe, już za kilka tygodni oddamy kierowcom do użytkowania odcinek między Koszalinem a Bobolicami, zaś dzisiaj w fazę realizacji wchodzi kolejny odcinek: od Bobolic do istniejącej obwodnicy Szczecinka – powiedział obecny na podpisaniu umowy minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto