Ponad 30 stopni w cieniu, duchota i handlowa niedziela nie odstraszyły i kupujących, i sprzedających na szczecineckim pchlim targu. Na rynku przy ulicy Cieślaka miejsc nie było już rano, zanim pchli targ jeszcze w ogóle ruszył. W ostatnią niedzielę miesiąca tradycyjnie targowisko ugościło uczestników tego wydarzenia.
Na stoiskach można było kupić niema wszystko - od staroci po całkiem nowe rzeczy. Ale większość to oczywiście tzw. "przydasie", czyli zabawki, ceramika, ubrania, meble itp. gromadzone, bo może się przydadzą.
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?