Jerzy Hardie-Douglas jest lekarzem i byłym burmistrzem Szczecinka, teraz kandyduje do Sejmu z ramienia KO i na spotkaniu z dziennikarzami mówił o pomysłach na wydźwignięcie opieki zdrowotnej z zapaści.
Jego zdaniem skokowo trzeba podnieść nakłady na zdrowie, bo od 7 lat nie zmieniano wyceny procedur medycznych, a koszty leczenia radykalnie wzrosły. Dziś Polska wydaje na zdrowie 4,8 procent swego PKB, a średnia europejska to ponad 6 procent.
- Dziś mamy z winy PiS idiotyczną sytuację, że im który szpital leczy więcej pacjentów, tym ma gorszy wynik - kandydat mówił, że 97 procent szpitali powiatowych jest obecnie zadłużonych.
Nie ukrywał także, że brakuje lekarzy. - 35 tysięcy w całej Polsce, to tyle co prawie cała ludność Szczecinka - Jerzy Hardie-Douglas postuluje więc skrócenie cyklu szkolenia lekarzy z 6 do 5 lat, tak jak jest w wielu krajach. Inny pomysł to wypłata stypendiów dla studentów medycyny od 2. roku nauki, pod warunkiem, że po uzyskaniu dyplomu jakiś czas zostaną w kraju.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?