Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zalane pole pod Szczecinkiem. Rolnik ma pretensje do gminy [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Tak woda wylewa się z drogi na uprawy
Tak woda wylewa się z drogi na uprawy Czytelnik
Rolnik spod Szczecinka jest zdruzgotany, bo woda odprowadzona z drogi zalała jego pole.

O pomoc poprosił nas rolnik z Miękowa (gmina wiejska Szczecinek). - Chodzi o drogę gminną z Miękowa do Sierszenisk, o której już kilka razy pisaliście, że jest praktycznie nieprzejezdna, rozjechana, tonie w błocie i wodzie – mówi. - No i znaleźli na to sposób: rozkopali pobocza i woda z drogi spłynęła na okoliczne uprawy.

Nasz rozmówca mówi, że co prawda po jego interwencji na wysokości jego pola pobocza nie naruszono, ale co z tego, skoro stało się to na sąsiedniej łące, skąd woda miała się przedostać na jego pole. - Zasiałem tam 2 hektary pszenżyta, które teraz jest pod wodą i najpewniej nic z tego nie będzie – mówi rolnik. - Wezwałem na miejsce urzędników z gminy, przyjechali i powiedzieli, że prace były wykonywane tylko w obrębie pasa drogowego. I nic nie mogą, a jak mam jakieś uwagi to mogę iść do gazety.

Nasz Czytelnik zapewnia, że sprawy tak nie pozostawi, nie wyklucza, że będzie się domagał od gminy rekompensaty za utracone na zalanym polu plony.

Kilka dni temu wójt gminy wiejskiej Ryszard Jasionas tłumaczył na naszych łamach, że na drodze – także innych zalanych po roztopach i ostatnich deszczach – prowadzone będą prace naprawcze. - Byłem tam wczoraj (czyli 5 lutego – red.) i faktycznie wszędzie stoi woda, której zresztą nie ma gdzie odprowadzić, ale spróbujemy choć teren jest gliniasty – mówił. - Jakiekolwiek prace naprawcze są teraz niemożliwe z uwagi na opady. Musi trochę przeschnąć, aby wysyłać tam ciężki sprzęt, ale na pewno niezbędne naprawy zostaną wykonane. Dodam, że taka sytuacja panuje na wielu gminnych drogach gruntowych. W tym wypadku jest to tyle mniejszy problem, że ta droga nie jest jedyną do zamieszkałych zabudowań. Tak jak w pobliskim Turowie, który obecnie spędza nam najbardziej sen z powiek.

Aktualizacja:
Głos w sprawie zabrała także mieszkanka Miękowa, która walczy o przejezdność wspomnianej drogi: - Ów rolnik jest też sam sobie winien w pewnym stopniu, bo jego działka jest położona w obniżeniu, a rów melioracyjny odprowadzający z niej wodę do rzeczki Osoka został zaorany - mówi.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto