Stanica wędkarska nad Trzesieckiem, na przedłużeniu ulicy Kilińskiego w Szczecinku, służy wędkarzom od roku 2016. I od samego początku był – i nadal – jest problem z wędkarzami, którzy cumują (albo i pozostawiają na brzegu) swoje łodzie tuż obok, w zatoczce po prawej stronie stanicy. To teren dawnego ośrodka TKKF Fala, dziś miejski.
CZYTAJ TEŻ:
Wędkarze robią to zupełnie na dziko, część łódek leży na brzegu, część cumuje przy jakichś palikach wbitych w dno czy po prostu przywiązanych do drzew –
szef Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej Mariusz Getka szacuje, że takich wędkarzy jest od kilkunastu do kilkudziesięciu. Dla części po prostu brak miejsca, bo przy pomostach jest miejsce dla 50 łodzi. Innym tak wygodniej, jeszcze inni może chcą oszczędzić, bo trzymanie łodzi w stanicy kosztuje 150 zł rocznie.
- Trzeba uporządkować ten chaos –
Mariusz Getka mówi, że szczecinecki ratusz przeznaczył właśnie 160 tysięcy zł na budowę pomostu w zatoczce przy stanicy wędkarskiej. – Liczę, że do lata pomost dla większości, jeżeli nie dla wszystkich, chętnych będzie już dostępny – mówi i dodaje, że na razie nie zajmowano się kwestią odpłatności za możliwość cumowania łódki przy nowym pomoście. Ale wydaje się logiczne, aby wędkarze takie opłaty ponosili.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?