Apel księdza Marcina Gajowniczka, kapelana więziennego z Czarnego, by zostać świętym Mikołajem dla osadzonych, spotkał się z pozytywnym odzewem spotkał się. Prezenty spłynęły nie tylko z Polski.
CZYTAJ TEŻ:
Jak już informowaliśmy ksiądz Marcin Gajowniczek, proboszcz parafii w Gwieździnie świadczący posługę w czarneńskiej jednostce, jest pomysłodawcą akcji Dar od świętego Mikołaja dla osadzonego w Zakładzie Karnym w Czarnem.
- Cztery lata temu zaproponował, by osoby z wolności wysyłały kartki do osadzonych z obietnicą modlitwy za nich –
informuje major Robert Trembowelski, rzecznik prasowy dyrektora Zakładu Karnego w Czarnem.
- W zeszłym roku z kolei zbierał skarpety dla więźniów. W tym roku natomiast poprosił o koszulki i koszule. Jak zaznaczał, nie chodzi tu tyle o pomoc materialną, lecz o umiejętność podzielenia się dobrem z drugim człowiekiem. Chciał też aby osadzeni wiedzieli, że ktoś o nich myśli i modli się za nich.
Podobnie jak w poprzednich latach, odzew był pozytywny.
- Zebraliśmy koszulki dla skazanych z całej Polski i zagranicy –
nie kryje zadowolenia kapelan. - Piękne jest to, że znajomi i ludzie zupełnie anonimowi włączyli się w akcje. Razem z wychowawcami i psychologiem oddziału terapeutycznego rozdaliśmy świąteczne pakunki. Jak zawsze najcenniejsze było zdziwienie skazanych. Dziękujemy wszystkim za dar serca.
Polub nas na FB
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?