Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mała obwodnica Szczecinka. Mieszkańcy chcą przejścia dla pieszych [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Państwo Barbara Kaucka-Hudyma i Andrzej Hudyma pokazują, w którym miejscu mogłoby powstać przejście
Państwo Barbara Kaucka-Hudyma i Andrzej Hudyma pokazują, w którym miejscu mogłoby powstać przejście Rajmund Wełnic
Osiedle Sójcze Wzgórze w szczecineckiej Trzesiece wciąż się rozrasta, ale przejście przez pobliską małą obwodnicę to nadal igranie ze śmiercią. Mieszkańcy domagają się ulokowania w pobliżu przejścia dla pieszych.

O pomoc poprosili nas państwo Barbara Kaucka-Hudyma i Andrzej Hudyma, mieszkańcy osiedla domków jednorodzinnych na tzw. Sójczym Wzgórzu w dzielnicy Trzesieka w Szczecinku.

- Mieszka się tu bardzo fajnie, ale wszyscy mamy problem z pobliską drogą, a właściwie z przejściem przez nią –

mówią.

Tu dwa słowa wyjaśnienia – ten rejon Trzesieki to jeden wielki plac budowy, w ciągu ostatnich kilku lat powstało tu spore osiedle, a wokół wciąż powstają nowe domy. Nieco wcześniej zaś wybudowano tzw. małą obwodnicę Szczecinka w ciągu drogi wojewódzkiej nr 172, która wyprowadza ciężki transport poza miasto. Od strony północnej graniczy ona wspomnianym osiedlem.

- Chcąc wyjść na spacer, czy na rower (wzdłuż małej obwodnicy jest ścieżka rowerowa – red.) mamy wielki problem, aby bezpiecznie przejść przez tę drogą – mówi pani Barbara, która wraz z grupą sąsiadów chciałaby, aby na drodze wyznaczyć przejście dla pieszych.

Jacyś zdesperowani mieszkańcy wzięli sprawę w swoje ręce i powiesili – na własną rękę – znak z ograniczeniem prędkości do 50 km/h tuż przed osiedlem. Problem w tym, że i tak mało kto się do niego stosuje. To już bowiem teren niezabudowany (choć w graniach administracyjnych miasta), choć w międzyczasie w pobliżu pojawiło się wiele domów.

- Samochody jadą naprawdę szybko, a prędkości, jakie rozwijają na prostej motocykliści dochodzą do 200 km/h – mówią mieszkańcy osiedla. I dodają, że mała obwodnica jest tak ukształtowana, że od strony miasta i ronda pojazdy „wyskakują” zza wzniesienia, widać je dosłownie w ostatniej chwili – mówią, że przechodzenie w takim miejscu jest bardzo ryzykowne. Pasy na jezdni – wraz z niezbędnym oznakowaniem i ograniczeniem prędkości – zdaniem mieszkańców znakomicie poprawiłoby bezpieczeństwo.

- Mieszkańcy także do nas zwrócili z taką prośbą –

mówi Anna Mista, dyrektor wydziału komunalnego w Urzędzie Miasta Szczecinek.

- Odpowiedni wniosek skierowaliśmy już oficjalnie do Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, bo jest to część drogi wojewódzkiej nr 172.

To dość długotrwała i skomplikowana procedura, może potrwać trzy-cztery miesiące – przyznają urzędnicy. Wymagane są bowiem opinie starostwa i policji oraz samego zarządcy drogi. Wymagane będzie zrobienie projektu. - Najprawdopodobniej wyznaczenie przejścia dla pieszych na wysokości wyjazdu z osiedla na małą obwodnicę będzie jednak niemożliwe – dodaje Anna Mista. - Jest tam wzniesienie ograniczające widoczność i pieszym, i kierowcom. Musiałoby więc ono być ulokowane kawałek dalej na bardziej płaskim odcinku.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto