Niekończąca się opowieść, czyli budowa Centrum Zdrowia Psychicznego w Szczecinku

Umowę z wykonawcą przebudowy dawnego liceum medycznego w Szczecinku na Centrum Zdrowia Psychicznego starostwo wypowiedziało jeszcze na początku listopada. Firma, która po raz kolejny nie dotrzymała terminu (pierwotnie PZP miało być gotowe już ponad rok temu), zeszła z placu budowy.

- Trwa jeszcze inwentaryzacja wykonanych prac, aby było wiadomo, co dokładnie zostało zrobione, ale starosta wstrzymał wypłatę około 1,3 miliona złotych należności –

mówi Piotr Rozmus, rzecznik prasowy starostwa w Szczecinku. To nie tylko to kwoty za niewykonane wciąż prace, ale kary naliczone za niedotrzymanie terminu oraz 250 tys. zł za zerwanie umowy z winy wykonawcy.

Sprawa najpewniej oprze się o sąd, bo same kary umowne za przekroczenie terminu wynosiły około 2,5 mln zł. Dodajmy, że wykonawca także miał swoje argumenty za przedłużeniem terminu – najpierw pojawiły się zmiany w projekcie (do CZP dodano instalację tlenową), były opóźnienia spowodowane pandemią i trudną sytuacją na rynku materiałów budowlanych. Wykonawca przywoływał też problemy ze znalezieniem podwykonawców czy wpływ wojny na Ukrainie. Sęk w tym, że wojna wybuchła pod koniec lutego, a termin był na koniec marca.

Co dalej?

- Po zakończeniu inwentaryzacji, a zostało już niewiele do wykonania plus wyposażenie obiektu, i oszacowaniu co trzeba jeszcze zrobić zostanie rozpisany nowy przetarg i wyłoniona nowa firma, która dokończy inwestycję –

wyjaśnia rzecznik. Trudno tu deklarować jakieś terminy, ale wydaje się, że uruchomienie Centrum nie będzie możliwie szybciej niż przed połową roku 2023.

To wielki problem dla powiatu i szpitala, który już prowadzi na mocy kontraktu (od września) szczecineckie CZP. Miał to robić w nowym pomieszczeniach dawnego „medyka”, a nadal musi wynajmować budynek danego zakładu opieki psychiatrycznej Salus. Dodajmy, że kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia obejmuje także mieszkańców powiatu białogardzkiego.

Kompletna przebudowa dawnego „medyka” w Szczecinku miała kosztować prawie 5 mln złotych. W dawnych pracowniach podzielonych na kilka pomieszczeń powstały sale dla pacjentów, także w dawnym holu szkoły. Hala gimnastyczna pomieści dwie sale do terapii ruchowej. Powstały także nowa winda i łącznik. Z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych starostwo dostało dotację 2,630 mln zł. Rada Powiatu zgodziła się także przeznaczyć 260 tys. zł na zakup łóżek.