Plac zabaw w Skotnikach koło Szczecinka cały w zielsku [zdjęcia]

O pomoc poprosił nas mieszkaniec Skotnik, który próbował coś wskórać w Urzędzie Gminy Szczecinek, ale – jak widać na otrzymanych od niego zdjęciach – niewiele to dało. - Sprawa dotyczy miejscowości Skotniki położonej w gminie Szczecinek, 3 kilometry d Szczecinka przy trasie – mówi nasz Czytelnik. - Zacznę od tego , ze w zeszłym roku w naszej miejscowości został zbudowany plac zabaw i siłownia napowietrzna. Teren był wyrównany i zasiana trawa, jak się później okazało była to koniczyna. Czyli mieliśmy łąkę lub pastwisko. Przy siłowni zasadzono iglaki.

Jednak dziś – po zaledwie roku - teren jest zaniedbany. - Po moich licznych interwencjach w gminie, łaskawie skoszono zarośnięty teren po pas łącznie z iglakami, miało to miejsce na początku lipca – mówi mieszkaniec Skotnik. - W chwili obecnej (połowa wakacji) teren ponownie jest zarośnięty. Rozmawiałem z wójtem, skończyło się na obietnicach i propozycji by mieszkańcy i zarządca zajęli się terenem. Płacimy podatki, a teren placu jest gminy, wiec czegoś tu nie rozumiem. Gmina jest zobowiązana o dbanie o swoje tereny. Dzieci bawią się na ulicy lub grają w piłkę na parkingu, gdyż na boisku się nie da bo jest zarośnięte. Droga dojazdowa do miejscowości jest obsadzona pięknymi kasztanami jednak pobocze drogi, jak również rów przydrożny nie były w tym roku obkoszony.

Nasz Czytelnik usłyszał też, że działka, na której są urządzenia rekreacyjne została swego czasu zamieniona na inną z Agencją Nieruchomości Rolnych. – Ponoć teraz okazuje się, że jest za duża, aby ją utrzymać w należytym stanie – dodaje.

Interwencję przekazaliśmy sekretarzowi gminy Szczecinek Adamowi Gonczarów, który obiecał że osoba odpowiedzialna na utrzymanie terenu w Skotnikach zajmie się nim najszybciej, jak to możliwe. Wójt Ryszard Jasionas dodaje, że zbyt częste koszenie w tych warunkach pogodowych sprawiłoby, że trawnik usechłby całkowicie.