Szczecineckie alpaki lubią choinki. Pałaszują aż miło [zdjęcia]

Większość z nas pozbywa się właśnie świątecznych drzewek, które zwykle lądują na śmietnikach. Okazuje się, że są amatorzy świerków, dla których to istny przysmak. Kilka transportów choinek - m.in. ze szkół z miasta Szczecinek - trafiło już do zagrody z alpakami i kozami, które działa przy szczecineckim Przedszkolu 4Kids przy ulicy Wodociągowej 6c. W tych dniach spory transport drzewek dostarczyło także starostwo w Szczecinku.

- Sam byłem zaskoczony, jak bardzo im smakują, pałaszowały iglaste gałązki aż miło –

mówi Sebastian Korecki, specjalista ds. Zarządzania Kryzysowego, Spraw Obronnych i Obrony Cywilnej szczecineckiego starostwa.

- Także kozy nie pogardziły takim przysmakiem. Po posiłku resztkę drzewka używały jako drapak.

To na pewno lepszy pomysł na pozbycie się choinek niż wyrzucenie ich na śmietnik. Setki, jeżeli nie tysiące, świerków (choć trafiają się i jodły) zalega w samym tylko Szczecinku na śmietnikach. Niewiele osób ma pomysł, jak zagospodarować je we własnym zakresie. Miejscowe Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej – zgodnie z warunkami przetargu – wszystkie zebrane spod pojemników choinki wywozi na składowisko odpadów w Wardyniu Górnym za Połczynem-Zdrój.

- Świerki to przysmak dla alpak, działają trochę jak antybiotyk -

mówi Justyna Korytkowska, właścicielka Przedszkola 4Kids. I bardzo chętnie przyjmie choinki dla swoich alpak - ewentualny transport prosimy uzgodnić telefonicznie 695 741 450.

Alpaki nie są wymagające, skubią trawę, siano. Strzyże się raz do roku, świetnie też znoszą nasz klimat, bo są przystosowane do surowych warunków w wysokich górach. Alpak nie sposób nie polubić, bo są niezwykle sympatyczne. Ich absolutnym przysmakiem jest marchewka. Alpaki pochodzą z Andów w Ameryce Południowej. Hoduje się je na wełnę, która ma właściwości lecznicze i jest bardzo ciepła.