Do bulwersującego zdarzenia doszło latem, teraz szczecineckiej policji udało się namierzyć sprawcę dewastacji przystanku na ulicy Trzesieckiej w Szczecinku.
Kryminalni ze szczecineckiej jednostki ustalili a następnie zatrzymali mieszkańca Szczecinka, który zniszczył przystanek autobusowy na ulicy Trzesieckiej w Szczecinku. Śledczy przedstawili już zatrzymanemu zarzuty. Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, którego wizerunek został zarejestrowany na monitoringu. W minioną środę 40-letni mieszkaniec Szczecinka usłyszał zarzuty umyślnego zniszczenia wiaty przystankowej.
- Mężczyzna rzucając kilkakrotnie kostką polbrukową zniszczył m.in. monitor multimedialny oraz panel wyświetlający - informuje starszy aspirant Anna Matys, rzeczniczka szczecineckiej policji. - Straty jakie wyrządził sprawca przekroczyły 25 tysięcy złotych na szkodę Urzędu Miasta w Szczecinku.
Policjantom powiedział, że agresję i złość wywołały rozstanie z dziewczyną, doprawiona odwagą w postaci dużej ilość alkoholu. Sprawa znajdzie teraz swój finał w sądzie. Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że wandal zdemolował nowy przystanek autobusowy w Szczecinku tłukąc w drobny mak ciekłokrystaliczne wyświetlacze. Zdarzenie nagrała kamera Straży Miejskiej monitorująca każdy nowy przystanek. Widać, jak do wiaty podchodzi młody człowiek i najbliższej odległości rzuca granitową kostką brukową w dwa wyświetlacze ciekłokrystaliczne i gablotę na rozkład jazdy. Trwa to dosłownie kilka sekund, po czym wandal ucieka. Siła była tak potężna, że nie wytrzymało tego nawet hartowane szkło. Zniszczone są także same ekrany. Straty wynoszą kilkanaście tysięcy złotych.
CZYTAJ TEŻ:
Dodajmy, że nowe, multimedialne przystanki z Systemem Informacji Pasażerskiej (pokazującym m.in. realny czas oczekiwania na autobus) są bardzo drogie. Pojedyncza wiata wraz z całą infrastrukturą kosztowała około 150 tys. zł. Szczecinek w zeszłym roku postawił ponad 20 takich przystanków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
