Trudny rok dla sportu w Szczecinku. Jakie imprezy uda się zorganizować w roku 2021?

- W budżecie na rok 2021 mamy na razie zaplanowaną miejską dotację prawie 100 tysięcy zł na organizację biegu ulicznego Winanda Osińskiego –

mówi Szymon Bibik, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Szczecinku.

Zwyczajowo ta sztandarowa impreza sportowa nad Trzesieckiem odbywa się w ostatnią niedzielę kwietnia. – Mamy oczywiście zarezerwowany ten termin, ale czy będzie on realny nie odważę się w tej chwili wyrokować, bo wszystko zależy od rozwoju sytuacji epidemicznej – szef OSiR-u dodaje, że najdalej w lutym trzeba będzie podjąć decyzję o biegu. Gdyby w kwietniu było to jeszcze zbyt ryzykowne, w grę wchodzą późniejsze terminy. Na pewno jednak nikt nie chciałby już teraz – drugi raz z rzędu – rezygnować z zawodów z kilkudziesięcioletnią tradycją.

Podobnie jak z wieloma innymi imprezami sportowymi i rekreacyjnymi, których OSiR jest organizatorem lub współorganizatorem. – Mamy drugie 100 tys. zł na te wydarzenia organizowane głównie przez nasze kluby – Szymon Bibik mówi, że będą one do dyspozycji przez cały 2021. I w zależności od obostrzeń sanitarnych – a wszyscy liczymy, że szczepienia przeciwko koronawirusowi zatrzymają epidemię – decyzje będą podejmowane przez organizatorów w porozumieniu z OSiR-em na bieżąco.

A większych i mniejszych wydarzeń w kalendarzu jest bez liku – od weekendu biegowego, przez gale sportów walki, turnieje piłkarskie i wielu innych dyscyplinach, zmagania w koszykówce ulicznej, biegi przeprawowe. Czy wreszcie nasze, „Głosowe” zawody rowerkowe dla dzieci, które wraz z OSiR-em przeprowadzaliśmy w Szczecinku od kilku lat.

O roku 2020 nie tylko sportowcy i działacze sportowi chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Gdy w marcu epidemia dotarła i do Polski imprezy sportowe – nie tylko w Szczecinku – były hurtem odwoływane lub przesuwane w nadziei, że sytuacja epidemiczna na to pozwoli. Zwykle jednak nie pozwalała, choć w lecie, gdy wydawało się, że zagrożenie mija, kilka imprez udało się przeprowadzić w reżimie sanitarnym – np. Bieg pod Skrzydła.

Ale paradoksalnie były sytuacje, gdy na obostrzeniach epidemicznych skorzystaliśmy. Tak było np. z rajdem pojazdów terenowych Baja Szczecinek. Po odwołaniu wszystkich imprez samochodowych i Baję udało się przesunąć na lato, a dzięki temu, że był to w ogóle pierwszy rajd w kalendarzu, do Szczecinka zjechała (nie tylko krajowa) czołówka offroadu.

- W roku 2020 na imprezy mieliśmy zaplanowane 420 tys. zł, większość tych pieniędzy miasto przekazało m.in. na szpital - Szymon Bibik mówi, że podobne kwoty były do dyspozycji w minionych latach. W roku 2021 będzie na pewno skromniej – w budżecie jest 220 tys. zł. I wszystkim bardzo zależy, aby ją wydać, bo będzie to oznaczało stopniowy powrót do normalności.