Pustkami święcą także ośrodki na Pojezierzu Drawskim.
- Dramat –
kwituje załamanie sezonu Piotr Mikołajczuk, komendant hufca ZHP w Szczecinku, który zarządza stanicą harcerską w Drężnie. Mimo fantastycznej lokalizacji, wśród lasów i nad samym jeziorem, w pierwszym tygodniu sierpnia nie ma to dosłownie nikogo.
- Nie mówię już o biwakowaniu pod namiotem czy w kamperze, ale nie także chętnych na domki –
mówi druh komendant.
- Ludzie odwołują rezerwacje i wcale im się nie dziwię, bo pogoda jest fatalna. Wieje, jest zimno i bez przerwy pada. Lipiec też nie był rewelacyjny, ale w porównaniu z sierpniem to jest całkowite załamanie.
Pustawo także w Kusym Dworze nad jeziorem Drawsko koło Czaplinka. To jeden z największych ośrodków wypoczynkowych w regionie Pojezierza. - Na tę chwilę mamy zajętych około połowy miejsc, co na sierpień się nie zdarzało – słyszymy w recepcji. - Goście skracają pobyty lub je całkowicie odwołują patrząc jaka jest pogoda i jakie są prognozy. Szacuję, że zrobiło to około 20 procent gości. Co gorsza, do połowy sierpnia nie widać znaczącej poprawy aury. To dla nas cios, bo poprzedni rok po pandemii, która uderzyła w całą branżę, był bardzo udany. I teraz dobija nas pogoda
Większy za to ruch w samym Szczecinku, który zapełnił się turystami z okolicznych rejonów szukających jakiejś rozrywki w deszczowe dni. Frekwencja w kinie i na pływalni wzrosła o kilkanaście procent w porównaniu z lipcem.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?