Ulica Rzeczna w Szczecinku i jej ostatni relikt. Kiedyś całkiem inna [zdjęcia]

Piętrowy dom z czerwonej cegły przycupnął przy skarpie między ulicami Szafera, Jana Pawła II i Rzeczną. Z tych trzech ulic dwie pierwsze to nowe trakty komunikacyjne „wycięte” w poprzek starej zabudowy Szczecinka. Ta część miasta bowiem prezentowała się kiedyś zupełnie inaczej.

Domek przy Rzecznej był ostatnią pozostałością parterowej i mocno staroświeckiej zabudowy wciśniętej między rzeczkę Niezdobną a wzgórze świętego Jerzego. Co tu dużo mówić, w dużej mierze były to chylące się ku upadkowi chałupki. Burzono je systematycznie od lat 60. XX wieku stawiając w okolicach kilka bloków spółdzielczych. Ale jeszcze w końcówki lat 70. (mieszkałem przy Żukowa i codziennie Rzeczną wędrowałem do Szkoły Podstawowej nr 2) dobrze pamiętam ten nieco wiejski klimat tej części Szczecinka – dość powiedzieć, że Niezdobną na tej wysokości przekraczało się drewnianym mostem.

Wspomniany budynek przy Rzecznej rozebrano dopiero w roku 2008. Tak wówczas to odnotowaliśmy: - Koniec starej Rzecznej. Ekipa rozbiórkowa rozpoczęła burzenie budynku przy Rzecznej 13. To charakterystyczny gmach z czerwonej cegły, który jako jedyny ze starej zabudowy tej części Szczecinka ostał się wciśnięty między bloki a dwie dwupasmowe drogi. Rejon Rzecznej to jeszcze 30 lat temu było kłębowisko ruder i chatek rodem ze wsi. Choć akurat rozbierana właśnie kamieniczka miała ciekawą architekturę i szkoda, że Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej zabrakło nieco woli, aby ją ocalić.

Przygotowania do rozbiórki też zresztą trwały wyjątkowo długo, bo blisko 2 lata ZGM nie mógł się pozbyć ostatniego lokatora, który dosłownie koczował w wykwaterowanym domu. Ciekawostką jest też fakt, iż kamienicę burzy brygada remontowa, którą ZGM utworzył nie mogąc znaleźć wykonawców na obecnym rynku usług budowlanych.

Cóż, dziś po kilkunastu latach od rozbiórki możemy tylko powtórzyć nasze słowa. Szkoda.