Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znaczek upamiętniający rocznicę wycofania wojsk sowieckich. Mocny akcent z Bornego Sulinowa

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Za wzór znaczka posłużyło zdjęcie z 1991 z wyjazdu Rosjan z Bornego Sulinowa
Za wzór znaczka posłużyło zdjęcie z 1991 z wyjazdu Rosjan z Bornego Sulinowa Biuro Komunikacji KGHM Polska Miedź
17 września, w rocznicę napaści Sowietów na Polskę w roku 1939 i 30 lat po wyjeździe ostatnich oddziałów rosyjskich z naszego kraju, Poczta Polska wydała znaczek upamiętniający to wydarzenie. Za motyw znaczka posłużyło zdjęcie ukazujące wyjazd Rosjan z Bornego Sulinowa.

Ostatni transport armii rosyjskiej wyjechał z Polski, dokładnie z Legnicy, gdzie była główna siedziba Północnej Grupy Wojsk Radzieckich stacjonujących w naszym kraju, 17 września 1993 roku. Data była symboliczna, bo tego samego dnia w roku 1939 Armia Czerwona, której spadkobiercą jest i armia Putina, dzisiejszy agresor na Ukrainę, zadała cios w plecy polskiej armii walczącej od 1 września z Niemcami. Atak Sowietów był konsekwencją porozumienia Hitlera i Stalina, którzy ustalili strefy wpływów w Środkowej Europie.

Uroczystość prezentacji znaczka odbyła się w Legnicy, nie tylko, że tam było dowództwo PGWR, ale też partnerem emisji znaczka jest KGHM Polska Miedź. Znaczek o nominale 4,6 zł wydany został w nakładzie 120 tysięcy sztuk. Przedstawia on wojskowy eszelon kolejowy załadowany wyrzutniami rakiet R-300 przystosowanych do przenoszenia głowic jądrowych ze stacji w Bornem Sulinowie (same głowice Sowieci przechowywali w pobliskiej Brzeźnicy). Jak zauważa Dariusz Czerniawski, szef izby muzealnej w Bornem Sulinowie i znawca jego historii, zdjęcie, które posłużyło za motyw znaczka, wykonał fotograf PAP Jerzy Undro. I wykonano je 9 kwietnia 1991, gdy właśnie od Bornego rozpoczęło się wycofywanie wojsk rosyjskich z Polski.

Rozwiązanie Układu Warszawskiego, sojuszu militarnego państw socjalistycznych – satelitów Związku Sowieckiego, i wyjazd Rosjan z Polski był końcem ich dominacji w tej części Europy. Jak widać – nie tylko po agresji na Ukrainę – Rosja nie porzuciła swoich imperialnych zakusów. W Polsce przez ponad 10 lat po II wojnie światowej Armia Czerwona, a potem Radziecka, stacjonowała prawem kaduka, dopiero w roku 1956 zawarto stosowną umowę z rządem PRL. Oczywiście na warunkach – i tak kompletnie ignorowanych przez Rosjan – podyktowanych przez Moskwę.

Liczba żołnierzy sowieckich w Polsce wahała się, ale mieli u nas kilkanaście garnizonów, baz morskich i lotniczych oraz całą infrastrukturę. Tworzyły one często zamknięte miasteczka – jak Borne Sulinowo czy W latach 1991-93 z Polski wyjechało 56 tysięcy szeregowców i oficerów, około 40 tysięcy członków ich rodzin pracowników cywilnych. Koszty zagospodarowania mienia posowieckiego i rekultywacji zdegradowanych przez wojsko terenów sięgnęły miliardów złotych, Rosjanie z kolei domagali się rekompensaty z wybudowane przez nich nieruchomości. Ostatecznie przyjęto opcję zerową, w której strony zrzekły się wzajemnych roszczeń. Nikt jednak nie wróci życia około 600 obywatelom polskim, którzy zginęli już po wojnie zamordowani (zwykle na tle rabunkowym) z rąk żołnierzy sowieckich lub w wypadkach komunikacyjnych przez nich spowodowanych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto