Co dalej z lipcowym festiwalem w Szczecinku? Ważne informacje i decyzje

Jak już informowaliśmy, lipcowy festiwal muzyczny w Szczecinku stanął pod znakiem zapytania. Teraz – w pierwszej połowie czerwca - wiadomo, że się nie odbędzie. Burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas w kampanii wyborczej nie krył sceptycyzmu wobec tego przedsięwzięcia. Jego zdaniem miasto nie powinno wykładać tak dużych pieniędzy (1,5 mln zł) na biletowane koncerty, a skupić się na większej ilości mniejszych, ale równie ciekawych wydarzeń. - Za te pieniądze można zrobić zdecydowanie więcej, ciekawiej – mówił na naszych łamach. - Umowę na festiwal podpisano przed objęciem przeze mnie rządów, pieniądze już także niestety częściowo przelano na konto firmy mającej organizować festiwal, który zresztą stracił nazwę Zdobywcy Fryderyków. Chodzi o 700 tysięcy złotych. Jeżeli nie załatwimy sprawy polubownie to skończy się ona w sądzie.

Samorządowa Agencja Promocji i Kultury już rozwiązała umowę i wystąpiła do firmy HighEvents organizującej wydarzenie o zwrot pieniędzy. - Składaliśmy propozycję ugody, ale bez odzewu, więc jeżeli nie otrzymamy pieniędzy, podejmiemy odpowiednie kroki – mówi Kamil Klimek.

Ugodę wyklucza druga strona, mówi Marcin Bachara, właściciel firmy HighEvents: - Sprawą zajmuje się już kancelaria prawna – mówi i dodaje, że poniósł już koszty związane z organizacją. Zapewnia, że miał podpisane umowy z wykonawcami na lipcowe występy w Szczecinku. Dodajmy, że w połowie sierpnia dwudniowy High Festival Feel the Music odbędzie się na Stadionie Śląskim. Wystąpią m.in. Sanah, Vito Bambino, Kasperczyk, czy Szpaku. Marcin Bachara zapewnia, że to nie przenosiny imprezy ze Szczecinka na Śląsk, ale wydarzenie zaplanowane wcześniej w tym terminie, pod tą samą nazwą na południu Polski, jako druga odsłona.

Przypomnijmy, że Festiwal Zdobywców Fryderyków, bo pod taką nazwą do tej pory funkcjonował, odbywał się w Szczecinku dwukrotnie. I właśnie zmiana nazwy jest jednym z argumentów miasta za zakończeniem współpracy. Marcin Bachara zapewnia, że większość tegorocznych wykonawców to zdobywcy nagród muzycznych zwanych Fryderykami, a ich nazwa pojawia się w podtytule imprezy i zmiana była telefonicznie konsultowana z kierownictwem SAPiK-u.