Finisz prac w dawnym "medyku". Szczecinek doczeka się Centrum Zdrowia Psychicznego [zdjęcia]

W dawnym liceum medycznym przy ulicy Kościuszki w Szczecinku przekształcanym w Centrum Zdrowia Psychicznego trwają już ostatnie prace wykończeniowe i wyposażenie wnętrz.

- Zleciliśmy także powiększenie parkingu dla pracowników CZP i jego podopiecznych –

mówi starosta szczecinecki Krzysztof Lis.

- Chcemy, aby z początkiem września Centrum ruszyło już w nowej lokalizacji.

To kompletna przebudowa dawnego „medyka” w Szczecinku. W dawnych pracowniach podzielonych na kilka pomieszczeń powstały sale dla pacjentów, także w dawnym holu szkoły. Hala gimnastyczna pomieści dwie sale do terapii ruchowej. Szpital od września 2022 roku ma kontrakt z NFZ na prowadzenie CZP, które obsługuje powiaty szczecinecki i białogardzki. Na razie w dzierżawionym budynku dawnego zakładu opieki psychiatrycznej Salus.

Dłużej potrwa spór z poprzednim wykonawcą, z którym starostwo rozwiązało umowę z powodu niedotrzymania terminów. - Sąd rozstrzygnie spór, w którym domagamy się około 1,6 miliona złotych kar umownych, gdyby nam je przyznano to mniej więcej pokryje to koszt przetargu, jaki musieliśmy ogłosić na dokończenie prac – mówi Krzysztof Lis.

Zadania podjęła się firma ze Szczecinka, konkretnie Wielobranżowy Zakład Usługowy Stanisława Kulikowskiego. Samorząd zapłaci za to 1,480 miliona złotych. Po zerwaniu w listopadzie zeszłego roku umowy z poprzednim wykonawcą ze Szczecina, który nie dotrzymał kilku terminów, zapadła też decyzja o zwiększeniu wydatków na zakończenie inwestycji.

Pierwotnie adaptacja dawnej szkoły na Centrum Zdrowia Psychicznego miała po przetargu kosztować blisko 5 mln zł. Powiat dostał 2,630 mln zł rządowej dotacji na ten cel. Sama inwestycja szła jak po grudzie – wykonawca chciał większość prac wykonać siłami podwykonawców, co rodziło liczne problemy. Na dodatek w lutym 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę, co odbiło się i na lokalnej dostępności materiałów. Dość powiedzieć, że wykonawca miał termin do końca marca 2022, zresztą już przesunięty, bo pierwotnie przebudowa dawnego liceum medycznego miała się zakończyć do 15 grudnia 2021 roku.

Od marca naliczane były już kary umowne za przekroczenie terminu, które osiągnęły już około 2,5 mln zł (więcej nie mogły, bo maksymalny pułap to 50 proc. wartości zadania). Według zapewnień firmy wszystko miało być gotowe ostatecznie na 31 października zeszłego roku, ale – choć niewiele zostało do zrobienia – i ten termin nie został dotrzymany. Starostwo zerwało wtedy umowę i naliczyło karę.

To on oceni, kto w tym sporze ma rację i jak ostatecznie rozliczyć inwestycję. Nie jest bowiem tak, że wykonawca nie miał argumentów za przedłużeniem terminu. Termin początkowo przedłużono termin, bo pojawiły się zmiany w projekcie (do CZP dodano instalację tlenową), były opóźnienia spowodowane pandemią, sytuacją na rynku materiałów budowlanych. Wykonawca przywoływał też problemy ze znalezieniem podwykonawców czy wpływ wojny na Ukrainie.