Mamy już późną jesień, na drzewach coraz mniej liści. Ba, zmieniliśmy nawet czas na zimowy, więc wydawałoby się, że w naszych lasach minął czas zbioru tradycyjnych grzybów. - Grzyby, nie tylko te oczywiste gatunki, można oczywiście zbierać praktycznie cały rok, ale tradycyjnie najwięcej Polaków chodzi na grzybobranie jesienią - mówi Beata Bilska-Zaleska, znawczyni grzybów rodem ze Szczecinka.
Pani Beata wybrała się niedawno na grzybobranie w okolice Przechlewa i oczywiście nie wróciła z pustym koszykiem. Oprócz późnojesiennych grzybów są jeszcze prawdziwki i - przede wszystkim - czubajki kanie. To smaczny grzyb, który większość z nas po prostu smaży jak kotlet.
- Mimo późnej pory są wciąż grzyby, ba wciąż pojawiają się małe, więc jeszcze jakiś czas można wybierać się do lasu - Beata Bilska-Zaleska jest zdania, że sezon nieco się wydłuży, bo wrzesień był wyjątkowo ciepły i suchy, więc wegetacja grzybów przesunęła się w czasie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?