Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miejski Klub Piłkarski Szczecinek gromi Sokoła Karlino. IV liga wisi na włosku [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Wszystko wskazuje, że mecz MKP Szczecinek (niebieskie stroje) z Sokołem Karlino może być ostatnim w tej rundzie
Wszystko wskazuje, że mecz MKP Szczecinek (niebieskie stroje) z Sokołem Karlino może być ostatnim w tej rundzie Rajmund Wełnic
MKP Szczecinek w meczu IV ligi pokonał 3:0 zespół Sokoła Karlino. Są jednak poważne obawy, czy w ogóle uda się te rozgrywki dokończyć z uwagi na epidemię.

Mecz z uwagi na restrykcje sanitarne rozegrano bez udziału publiczności (choć wielu kibiców oglądało mecz zza płotu). MKP Szczecinek wygrał z Sokołem Karlino 3:0 (2:0), gole zdobywali Adrian Bednarski, Jakub Jaworek i Mateusz Jureczko.

Po tym meczu MKP Szczecinek ma 23 punkty i znajdzie się w środku tabeli. Na którym miejscu dokładnie, nie wiadomo, bo w tej kolejce z uwagi na zarażenia koronawirusem w różnych zespołach odwołano aż 6 meczów.

CZYTAJ TEŻ:

I to stawia pod znakiem zapytania, czy te rozgrywki uda się w ogóle rozegrać do końca. Po zeszłym sezonie przerwanym w marcu po wybuchu epidemii sezonu nie dokończono, a związek piłkarski uznał, że nikt nie spadnie z IV ligi. Awanse jednak były i w efekcie do rozgrywek przystąpiło aż 21 zespołów.

I bez problemów z przekładaniem meczów runda jesienna miała się zakończyć 22 listopada - do tego dochodzą trzy kolejki rundy wiosennej, które miały być rozegrane awansem (do... 12 grudnia).

Dziś to kompletnie nierealne. - W środę (11 listopada) mieliśmy jechać do Sądowa, ale już wiemy, że nie pojedziemy, bo z uwagi na kwarantannę rywal nie ma kim grać - mówi Piotr Tarasiewicz, prezes MKP Szczecinek.

Przy tej ilości przełożonych meczów (a to na pewno nie koniec) nie bardzo wiadomo, kiedy znaleźć terminy na ich rozegranie. Zakładając nawet, że piłkarze będą grali co 3-4 dni. Mści się teraz decyzja o powiększeniu ligi.

Co w tej sytuacji? IV ligi najpewniej nie uda się dograć przy zaplanowanych 40 kolejkach. Być może zakończy się rozgrywki po rozegraniu jednej rundy - zapewne kończonej już na wiosnę. Może na koniec jeszcze jakieś baraże mające wyłonić spadkowiczów i zespół awansujący do 3. ligi. To hipotetyczne scenariusze, żadnych decyzji jeszcze nie ma, ale jakieś wyjście z tej sytuacji trzeba znaleźć.

Być może też problem "rozwiąże" rząd, bo w obliczu rosnącej liczby zarażeń całkowity lockdawn jest coraz bardziej możliwy - wtedy zapewne sportowe rozgrywki amatorskie zostaną w ogóle odwołane.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto