Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Mrija" woził sprzęt dla Kronospanu Szczecinek. Został zniszczony na Ukrainie [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Słynny transportowiec przywozi sprzęt dla Kronospanu, rok 2003
Słynny transportowiec przywozi sprzęt dla Kronospanu, rok 2003 Fot. Kronospan
Największy samolot transportowy świata Antonov 225 Mrija „Marzenie” zniszczony na lotnisku pod Kijowem. Swego czasu przywiózł część do nowej linii produkcyjnej w szczecineckim Kronospanie.

Słynny An-225 był dumą Ukraińców. Mrija (po ukraińsku Marzenie) był największym samolotem transportowym świata. Piszemy był, bo kilka dni temu został zniszczony przez Rosjan w czasie walk na lotnisku w Hostomlu pod Kijowem, w czasie agresji na Ukrainę.

CZYTAJ TEŻ:

Właściciel samolotu już zapowiedział, że będzie się domagał od Rosji pokrycia kosztów odbudowy szacowanych na 3 miliardy dolarów. Ukraińcy piszą, że stracili do prawda Mija, ale marzeń o wolności nikt im nie odbierze.

Legendarny transportowiec pracował i dla firmy ze Szczecinka. W roku 2003 przywiózł dla Kronospanu gigantyczny ładunek - ważący 120 ton bęben grzewczy do linii płyt pilśniowych HDF. Mógł on się zmieścić tylko w przepastnym wnętrzu samolotu An-225. Transportowiec wyczarterowany od Ukraińców, zabrał ładunek z Mediolanu we Włoszech i wylądował na lotnisku Ławica w Poznaniu. Stąd olbrzymi ładunek ruszył do Szczecinka.

Samolot powstał na bazie słynnego An-124 „Rusłan”, który zbudowano na potrzeby sowieckiego programu budowy wahadłowca kosmicznego. Na jego grzbiecie transportowano wahadłowiec „Buran”, a we wnętrzu „Energię”, rakietę nośną promu. Prototyp oblatano pod koniec lat 80. XX wieku. Po upadku ZSRR projekt przeżywał trudne chwile, ale prace nad konstrukcją transportowca wznowiła Ukraina (zakłady Antonova znajdują się w Kijowie).

We wnętrzu An-225 mogło się zmieścić 80 samochodów średniej klasy. Do „Mrija” należy światowy rekord - uniósł bez problemu 500-tonowy ładunek. Rozpiętość skrzydeł wynosiła ponad 88 metrów, samolot był długi na 84 metry, a wysoki na ponad 18 metrów (pięciopiętrowy budynek). Załadunek odbywał się przez wrota w tylnej części lub podnoszony nos kadłuba. Samolot napędzało sześć potężnych silników odrzutowych Łotariew D-18T.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto