Pech nie opuszcza tej inwestycji od początku. Kilka tygodni temu informowaliśmy, że pierwsze nowe przystanki autobusowe pojawiły się na ulicy Jana Pawła II w Szczecinku. W tych dniach nowe wiaty – jeszcze niewykończone – zniknęły. – Przyjechał dźwig i je zabrał – mówi jeden z mieszkańców miasta.
- Było spotkanie z wykonawcą, którego upomniano, aby przystanki były wykonywane zgodnie z zapisami umowy, bo ich jakość budziła nasze wątpliwości – mówi Mateusz Ludewicz, rzecznik ratusza w Szczecinku. – Interweniowaliśmy zawczasu, aby uniknąć nieporozumień przy odbiorze.
Jak się też dowiedzieliśmy, już po montażu okazać się też miało, że daszki były na tyle długie, że uniemożliwiały bliskie podjechanie autobusu. Pojazd musiał stanąć w pewnym odstępie od krawędzi zatoczki autobusowej – to narażała pasażerów na zejście z krawężnika, a sam autobus niebezpiecznie wystawał na jezdnię.
Przypomnijmy, że prace nad siecią ponad 20 przystanków rozpoczęły się jeszcze w grudniu, gdy zdemontowano stare przystanki. Trzeba było przygotować infrastrukturę – wylać ławy fundamentowe czy doprowadzić zasilane, bo znajdą się tam też ekrany systemu informacji pasażerskiej (podają np. rzeczywisty czas oczekiwania na autobus).
Pierwsze wiaty nowych przystanków pojawiły się na ulicy Jana Pawła II w Szczecinku. Kolejnych dziesięć miało stanąć do 15 lutego, a reszta ma być zamontowana do czerwca.
Taki termin prac oraz fakt, że wszystkie stare wiaty przeznaczone do wymiany zniknęły jednocześnie było kłopotliwe. W okresie zimowym nie było bowiem zbyt przyjemne dla pasażerów oczekujących na autobusy stać w deszczu, śniegu i na wietrze.
Dlaczego prace przeprowadzano zimową porą? Najpierw przeprowadzono aż cztery przetargi, bo ceny dyktowane przez wykonawców znacznie przekraczały oczekiwania szczecineckiego ratusza. W końcu wybrano firmę zwiększając wydatki w budżecie, a umowę z wykonawcą rozbito na dwa lata.
Nowe przystanki będą kosztować blisko 3,1 miliona złotych. Miasto otrzymało na zadanie 1,53 mln zł dotacji unijnej z tzw. kontraktu samorządowego. Inwestycję rozbito na dwa lata, bo nie powiodły się starania, aby część pieniędzy jakie miasto zaoszczędziło na innych projektach kontraktu samorządowego (budowa ścieżek rowerowych i modernizacja oświetlenia ulicznego). Trzeba więc brakującą kwotę dołożyć z własnego budżetu.
Jeden przystanek z systemem informacji pasażerskiej kosztuje średnio około 140 tys. zł. Sporo. Część z nich będzie tworzyć całość z stanowiskami wypożyczalni Szczecineckiego Roweru Miejskiego, które pojawiły się już w zeszłym roku.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?