Większość Polaków jest ubezpieczona – wszyscy legalnie pracujący i emeryci, prowadzący działalność gospodarczą opłacają składkę ubezpieczenia zdrowotnego (dzieci są „przypisane” do opiekunów), która trafia w Narodowego Funduszu Zdrowia, a ten wykupuje świadczenia medyczne w placówkach ochrony zdrowia. Osoby bezrobotne także są ubezpieczone. Jest jednak grupa, a raczej grupka, która z różnych względów, ubezpieczeniem objęta nie jest. A i one oczywiście leczenia mogą potrzebować.
Jaka jest skala zjawiska w szczecineckim szpitalu?
- W skali miesięcznej nie są to duże liczby, w styczniu przyjęto 9 nieubezpieczonych pacjentów, w lutym czterech, w marcu trzech, a w kwietniu 12 –
mówi Piotr Rozmus, rzecznik prasowy szczecineckiego starostwa.
Za leczenie takie osoby muszą zapłacić z własnej kieszeni – kwoty są różne, w zależności od przeprowadzonych procedur. Ale w skali kontraktu szpitalnego wartego w sumie kilkadziesiąt milionów złotych nie są to znaczące sumy. - Jeśli któryś z pacjentów nie płaci, wysyłane są wezwania do zapłaty – dodaje rzecznik. - Jeśli w dalszym ciągu należność nie zostanie uregulowana, sprawa trafia do komornika. Obecne zadłużenie nieubezpieczonych pacjentów to kwota bliska 18 tysięcy złotych.
iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?