Park miejski w Białym Borze, w samym centrum miasta, rozświetliły kolorowe światła. Wszystko za sprawą 15 reflektorów LED zmyślnie zainstalowanych pod drzewami. Snopy różnokolorowego światła (w każdej lampie można ustawić dowolną barwę) podświetlają od dołu drzewa tworząc magiczną aurę, która za każdym razem, za każdym poruszeniem gałęzi zdaje się zmieniać.
- Pomysł urządzenie „parku światła” chodził za mną od jakiegoś czasu i właśnie udało nam się pozyskać na ten cel dotację z Fundacji Lafarge Wspólnie –
mówi burmistrz Białego Boru Paweł Mikołajewski.
Przedsięwzięcie kosztowało raptem 20 tysięcy złotych, a efekt jest spektakularny. - Nie mamy milionów, musimy być pomysłowi i okazuje się, że za niewielkie pieniądze też można zrobić coś fajnego – burmistrz dodaje, że kolory oświetlenia będzie można zmieniać według potrzeb, np. na święta państwowe podświetlać drzewa na biało-czerwono.
Na razie odbyła się próba generalna „parku świateł”, zasilanie podłączono na krótko z akumulatorów. Ale wkrótce cała instalacja będzie podłączona do sieci energetycznej i zacznie działać co noc.
To nie koniec, plany zakładają dalsze urządzenie parku w Białym Borze. Jest już m.in. plenerowa szachownica, a miasto ubiega się o wsparcie na stworzenie całorocznego budynku – estetycznej czytelni miejskiej, miejsca spotkań mieszkańców.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
