Politycy Konfederacji ze Szczecinka ubolewają, że nie mogli powiesić plakatu o rzezi Wołynia

Marcin Bedka, polityk Konfederacji ze Szczecinka, w poniedziałek (10 lipca) zwołał konferencję prasową, aby poinformować, że zarządzający słupami ogłoszeniowymi Ośrodek Sportu i Rekreacji odmówił powieszenia na nich plakatu. - Jest to plakat zapraszający na marsz pamięci ofiar rzezi na Wołyniu, który odbędzie się 11 lipca w Warszawie - mówi Marcin Bedka. - Organizuje go Fundacja Wołyń Pamiętamy w 80. rocznicę rozpoczęcia ludobójstwa Polaków na Wołyniu w czasie II wojny światowej.

Przypomnijmy, że w końcówce okupacji niemieckiej na Wołyniu ukraińscy nacjonaliści przeprowadzili czystkę etniczną mordując - często w okrutny sposób - polskich sąsiadów. Szacuje się, że w rzezi mogło zginąć nawet 100 tysięcy Polaków. Wielu z nich do dziś spoczywa w bezimiennych mogiłach w ruinach spalonych wsi.

Marcin Bedka uważa, że odmowa wywieszenia plakatu to przejaw cenzury ze strony ratusza. Nie zgadza się także z argumentami OSiR, który odnowę uzasadnił faktem, że ma on charakter polityczny, nie niesie treści informacyjnych dotyczących Szczecinka, a krwawa stylistyka może wywoływać negatywne odczucia. - Polacy powinni pamiętać, że na narodzie polskim na Wołyniu dokonaniu ludobójstwa i nie możemy się tego wstydzić - mówił Marcin Bedka.

A oto stanowisko OSiR przekazane osobom chcącym wywiesić plakaty: - W nawiązaniu do rozmowy informuję, że plakaty nie zostały przyjęte do rozwieszenia z powodu istnienia na nich napisów ociekających krwią, które jednoznacznie kojarzą się z przemocą. Dodatkowo nawiązują one w sposób bezpośredni do polityki historycznej, a słupy i tablice ogłoszeniowe na terenie Miasta Szczecinek służą do prezentowania treści politycznych jedynie w okresie kampanii wyborczej i to wyłącznie w przypadku dostarczenia materiałów przez komitety wyborcze. Plakaty poza tym nie informują o wydarzeniu mającym się odbyć w mieście Szczecinek bądź jego najbliższej okolicy, a o Marszu Pamięci, który ma zostać zorganizowany 11 lipca w Warszawie. W związku z powyższym po konsultacji z obsługą prawną postanowiono odmówić zrealizowania usługi rozwieszenia plakatów na słupach i tablicach ogłoszeniowych stanowiących własność miasta Szczecinek.