W szczecineckim ratuszu w pierwszych dniach lipca poznano oferty, jakie złożono na remont ulicy Mestwina. Firma Terbu z Białej jest gotowa to zrobić za 1,191 mln zł, a szczecinecki Eko Bud za 1,165 mln zł. Miasto planowało wydać nieco mniej (1,1 mln zł), ale kwoty te wydają się do przyjęcia. Teraz oferty zostaną sprawdzone i jeżeli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego to umowa zostanie podpisana na dniach i prace się rozpoczną.
- Ulica Mestwina otrzyma nową, asfaltową nawierzchnię –
mówi Dorota Rusin-Hardenbicker, wiceburmistrz Szczecinka.
- Zostanie także zwężona, z jednej strony powstanie chodnik, z drugiej zatoczki parkingowe. Remont powinien zakończyć się jeszcze w tym roku.
To szeroki, ale krótki (150 metrów) odcinek łączący ulice Klasztorną i Matejki będący udręką dla kierowców z racji wyłożenia go trylinką, na której jeździ się fatalnie. Miejska legenda głosi, że trylinkę ułożono po tym, jak nawierzchnię ulicy zniszczono ciągnąć kamień na pobliski pomnik zdobywców Wału Pomorskiego. Kamień pochodził znad Trzesiecka, leżał na brzegu między stadionem a plażą miejską. Józef Sakrajda, nieżyjący już pionier Szczecinka, zapamiętał, jak wielki głaz. 20-tonowy ciągnął ulicą Mestwina czołg przerobiony na wóz techniczny. Ciężar był tak ogromny, że zniszczeniu uległa nawierzchnia ulicy i wyłożono ją trylinką.
Szczecinek na inwestycję dostał 833 tys. zł dotacji z Funduszu Rozwoju Dróg.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?